Biszkopt:
Ubić 3 białka, gdy będą sztywne dodać cukier, gdy się rozpuści dodac żółtka, wsypać mąkę i proszek delikatnie wymieszać. Całość wylać na wysmarowaną tłuszczem i wysypaną tartą bułką blaszkę. piec ok 20 min w temp ok 170 st.C
Zrobić krem karpatka dodając więcej masła o 1/2 niż w przepisie (można zastąpić go dowolnym śmietankowym kremem budyniowym)
Wyłożyć krem na ciasto, posypać orzeszkami (ok 2 szklanek) Ugotować mleko skondensowane w puszce 3 godziny. Puszka może być całkowicie zanużona w wodzie, woda powinna bulgotać. Garnek z wodą można przykryć pokrywką, nie trzeba się bać że wybuchnie jak sądzą niektórzy :-) Pamiętać należy o dolewaniu wody podczas gotowania (gorącej żeby nie przerywać gotowania) Kiedy miną 3 godziny, wrzucić puszkę do naczynia z zimną wodą na kilka minut. Otworzyć puszkę, łyżką rozłożyć ciepłą masę na orzeszkach i wygładzić. Jeszcze ciepły kajmak od razu polewamy polewą (łatwiej ją rozprowadzić) i po rozsmarowaniu posypujemy krokantem. Jednak nawet bez krokantu ciasto jest dobre i spokojnie można się bez niego obejść.
- pierwsza warstwa - biszkopt
- druga - krem karpatka
- trzecia - potłuczone orzeszki solone
- czwarta - mleko słodzone - jeżeli jest zbyt gęste dodać troszkę mleka zwykłego
- wierzch - polewa czekoladowa
- na polewę czekoladową, jeżeli mam, sypię odrobinę krokantu orzechowego.