Ostatnio mój szanowny małżonek postanowił wziąc kuchnie w swoje ręce i robił ten sos, ale z wołwiny i wędzonego boczku (3:1). Oba rodzaje mięs zmielił przez maszynkę do mięsa. Muszę przyznac, że faceci to mają wyczucie smaku... Sos boloński oczarował mnie swoim nowym wydaniem.
Dziekuję za miłe słowa. Nie wiem wprawdzie, czy jest to oryginał i raczej śmiem powątpiewać, ale najważniejsze, że danie smaczne, a jak zwał, tak zwał W połączeniu z kluskami drożdżowymi...? Ciekawe.
Rewelacja,slowo!!! Mega sos. Dzieki za przepis:)
mistrzrobert, proszę bardzo :) I dziękuję za komentarz.
emeska1974 (2008-08-27 17:35)
pyszny! nie robiłam jednak robię zawsze podobnie nie dodaję marchewki ale doprawiam jeszcze papryką słodką w proszku - świetnie smakuje naprawdę POLECAM