Ogórki
Koper suszony
Korzeń chrzanu
Ząbki czosnku
Liście czarnej porzeczki lub wiśni- umyte
Liście winogronu (wielkości dłoni)- umyte
ZALEWA:
Na litr wody duża łyżka soli
Cieszę się agus2404, że ogórki Ci smakują, i że wyszły takie jak chciałaś:)
Robię podobnie,ale z tą różnicą,że po 2-4 dniach pasteryzuję.Są mniej kwaśne i nie"psssyczą" w piwnicy i lepiej się przechowują niż te niepasteryzowane.
Ja nie pastetyzuję i nie mam problemów z przechowywaniem:) W zeszłym miesiącu otwarłam ostatni zachomikowany przed mężem:) słoik takich ogórków zaprawionych w zeszłym roku i nic im nie było:) były pyszne kiszone:)
Takie ogóraski robię każdego roku, są rzeczywiście smaczne.
Nie zagotowuję i tak jak pisze Toffik nic im sie nie dzieje.
Chciałam tylko dodac, że zamiast liści z czarnej porzeczki można dac liście wiśni.
U mnie rok w rok pojawiają się te ogórki:) Jeszcze nigdy się na nich nie zawiodłam. No może raz jak zniknęły szybciej niż pojawiły się nowe ogórki gruntowe:) Teraz robię dwa razy więcej:)
No to i ja próbuje zrobić :)))