cukier
mąka
mleko
olej
2 jajka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody
Przepis nie jest mój ale znalazłam go w necie, widziałam kilka postów i pomyślałam że go wrzucę.
"Podobno temu kto go piecze przynosi on szczęście.
Kiedys bardzo popularny wśród gospodyń, przekazywany z rąk do rąk a teraz trochę zapomniany. Cała filozofia polega na "karmieniu" chlebka przez 7 dni. Ciasto dzielimy na 4 części i 3 z nich możemy rozdać. I tak każdą część można rozmnożyć. Wbrew pozorom nie jest pracochłonny. I tak naprawde to nie chlebek tylko ciasto. Bardzo pyszne ciasto. Ma lekko kwaskowaty posmak, chrupiąca skórkę a konsystencję babki piaskowej. Wszyscy,którzy go u mnie spróbowali, poprosili o przepis i zaczyn. Jesli mamy zaczyn, zaczynamy dodawani składników według listy. Jeśli nie, robimy zaczyn.