Na 4 sztuki:
♦ 4 plastry schabu karkowego
♦ 2 jajka ugotowane na twardo
♦ pół czerwonej papryki
♦ łyżka posiekanej natki pietruszki
♦ sól, pieprz, słodka papryka, majeranek, kolendra, rozmaryn
PANIERKA:
♦ 2 jajka
♦ 1 łyżka jogurtu naturalnego lub śmietany
♦ sól, pieprz
♦ bułka tarta
DODATKOWO:
♦ 3-4 cebule
♦ olej do smażenia
Mięso umyć, cienko rozbić na kotlety. Przyprawić. Wstawić do lodówki na co najmniej godzinę.
Paprykę pokroić w grube paski, jajka na połówki. Każdy płat mięsa obsypać z jednej strony posiekaną natką pietruszki, położyć kawałek papryki i pół jajka. Złożyć w pół. Jeśli jest taka potrzeba spiąć wykałaczkami.
Jajka wymieszać z jogurtem lub śmietaną. Przyprawić solą i pieprzem. Kotlety panierować w jajku i bułce. Obsmażyć z każdej strony na złoto (smażyć na małym ogniu).
Cebule obrać, pokroić w piórka. Zeszklić na oleju.
Dno naczynia żaroodpornego wyłożyć cebulą. Poukładać na niej kotlety. Przykryć i piec ok. godziny w 180°C.
♣ Karkówkę można zastąpić schabem
Zmodyfikowany przepis "Siostry Anastazji"
łomatko jakie to fajne, juz wiem co zrobię na obiadek świąteczny, a może wczesniej wypróbuję przepis, już drukuje:)
A nie za wielgachne toto? Jakżesz to zjeść, bo z wyglądu to nawet, nawet.
jutro będę je robiła, dam znać jak wyszły:))
Owszem Lucylla, kotlety sa bardzo duże. Mój mąż, wcinający do obiadu zwykle 3 średnie schabowe, tym jednym kotletem sie najadł:)
Moja rada dla wszystkich - ja piekłam 4 sztuki, by mięso było miękkie potrzebowałam ok. godziny, ale sądzę, że przy większej ilości, trzeba wydłużyc czas pieczenia.