Ze wzgledu na to, że uwielbiam suszone pomidory nurzające się w oleju z oregano, ta sałatka jest moją ulubioną. Nie potrzeba do niej żadnego "winegreta". Zalewa ma wspaniały smak i dodana do sałatki jako sos nadaje jej niepowtarzalny smak!
Ryż przyrządzamy zgodnie ze wskazówkami na opakowaniu i studzimy. Do dużej miski wrzucamy mix sałat. Wyjmujemy z zalewy suszone pomidory, kroimy i dodajemy do sałaty. Szynkę szwarcwaldzką obsmażamy z odrobiną oleju lub nawet bez na patelni tak, by była chrupiąca i dała się pokruszyć. Ostudzony ryż oraz pokruszoną szynkę wrzucamy również do miski iwszystkie składniki delikatnie mieszamy. Ryż jest ciężki w stosunku do pozostałych składników, więc nie można go dodawać zbyt dużo. Delikatnie posolić (Uwaga: szynka jest dość słona!) i popieprzyć. Jako sos do sałatki posłuży nam zalewa olejowa z oregano, w której zanurzone były pomidory. Na koniec można posypać parmezanem, ale nie jest to konieczne.
Jest to wersja sałatki jako danie główne np. na kolację. Podaję jeszcze do niej dla większych "głodomorów" (czytaj: mojego męża) bagietkę oraz deskę serów.
Jako dodatek np. do drugiego dania, serwuję tą sałatkę bez ryżu.
Smacznego!