Zupa klopsowa

Obieramy warzywa,myjemy kroimy.Do garnka wlewamy około 1.5 litra wody.Jak zacznie wrzeć wrzucamy warzywa,ziele angielskie,liść laurowy i kostkę rosolową.
teraz niech warzywa się gotują a my w tym czasie przygotowujemy mięso mielone jak na klopsy ale bez cebuli.Kiedy warzywa dojdą do siebie to formujemy małe klopssiki i wrzucamy do garnka w warzywa.Teraz czas na objeranie ziemniaków.Kidy kolpsy wypłyną nawierzch i tak będą gotować się z 10 minut wrzucamy obrane,umyte i pokrojone ziemniaki.Kiedy ziemniaki ugotują się do mniękości to na patelni szklimy cebulę na odrobinie oleju i ta cebulę wrzucamy do garnka z zupą.Zupę zaciągamy(zaklepujemy-tak mówiła moja teściowa)Zupę zabielamy śmietaną.Sloimy i pieprzymy i doprawiamy do smaku.Na koniec kroimy natkę i wrzucamy do zupy.


P.s.Nie którzy robiąoddzielnie ziemniaki i oddzielnie klopsy,u mnie w domu tak było,ale kiedy posmakowałam zupy klopsowej w ten sposób ugotowanej to tylko tak gotuję bo jest bardzo smaczna.Można do tej zupy dodać nawet kalafior i jest  już inna zupa-kalafiorowa.SMACZNEGO.