Proporcje składników dotyczą ok 2 porcji, aczkolwiek ja zawsze robię to "na oko".
Przepis jest banalnie prosty a deserek wszystkim smakuje i pięknie wygląda.
1. Wiśnie należy bez rozmrażania zmiksować w blenderze dodając nieco cukru pudru do smaku.
2. Śmietankę ubijamy również dodając cukru pudru do smaku, choć równie dobrze można go w ogóle nie dodawać, jeśli ktoś woli mało słodkie deserki (jak ja).
3. Migdały lekko prażymy na suchej patelni teflonowej.
4. Do pucharków nakładamy po kolei: jogurt naturalny (po ok. 2 łyżki), część migdałów, wiśnie, bitą śmietanę i na wierzch znowu migdały.
Jeśli ktoś chce ograniczyć kaloryczność, to można zwiększyć ilość jogurtu w stosunku do śmietanki, no i nie przesadzać z ilością cukru.
Jeżeli natomiast komuś nie zależy tak bardzo na kaloriach, to można na dno dodatkowo wkruszyć bezy.
SMACZNEGO!