You are here: / / Comments send by the user Krystyna911

Comments send by the user Krystyna911

Krystyna911

(2007-10-03 14:30)

Oj, podoba mi się bardzo ten wykład. A zapowiada się jeszcze ciekawiej. Poza croisantami, przerobiłam wszytko wymienione pieczywo. Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy. Ale juz dzisiaj mnie boli głowa, gdzie ja kupię te inne mąki (do bułek i chałek idzie u mnie tortowa).

Krystyna911

(2007-09-28 13:41)

Jest to prośba użytkowników WŻ o pisanie czarną czcionką a nie na kolorowo.

Krystyna911

(2007-09-27 14:02)

Przepis wygląda na bardzo apetyczny. Ale jeszcze jedno małe ale, ile to jest 2 śmietany kremówki i 2 słoiczki musu (jakiej pojemności)?

Krystyna911

(2007-09-16 19:11)

Z uwagi na zastosowany kolor tekstu, jest on zupełnie nieczytelny. Już kikakrotnie, na forum, były prośby aby tekst był koloru czarnego.

Krystyna911

(2007-09-13 14:40)

Ja dawałam na spód surowe ziemniaki, pokrojone w plasterki (niezbyt cienkie). Spód posmarowałam odrobinką masła.

Krystyna911

(2007-09-11 20:13)

A jakiej ma byc wielkości ten serek, bo są różne?

Krystyna911

(2007-09-09 09:32)

Przymierzałam się do upieczenia tego ciasta od roku, aż w końcu "dorosłam" do zrobienia go.  Obawiałam się czy dam sobie radę z wałkowaniem ciasta  , ale obyło się bez najmniejszych problemów. Ciasto wspaniale  dało się formowac i co najważniejsze, nie kleiło się.  Tak przejęłam się  rolą, że oczywiście trochę pomieszałam w przepisie. Na pierwsze ciasto wyłożyłam dżem wiśniowy (niskosłodzony). Stwierdziłam że coś tego jest mało. Odsączyłam  słoik wiśni  z soku i posypałam na dżem.  Cała powierzchnia ciasta była pokryta wiśniami.  Kolej przyszła na mak (z puszki, dołożone jedynie 3 żółtka i piana). Niestety, pomiędzy wiśnie wlazło go więcej niż pół porcji.  Kolejna warstwa ciasta i  kolejne nadzienie. Wtedy doczytałam o wiśniach, których już niestety nie miałam. Pozostał sam mak. Nie czekałam 1,5 godziny na wyrośnięcie lecz tylko pół godziny. I do piekarnika. Pięknie urosło w piekarniku a po wyłączeniu delikatnie opadło (zakalca nie ma). Bałam się wyjąc z blaszki, pomna przestrog że  dżem może wypłynąc. Nic nie wypłynęło, a ciasto jest przepyszne. Pulchne i wigotne , nie za słodkie (odstąpiłam od lukru). Mak wspaniale komponuje się z wiśniami. Będzie to mój numer 1 na święta, których nie wyobrażam sobie bez makowca (do tej pory kupowałam).

Krystyna911

(2007-08-30 13:19)

Robiłam dokładnie jak w przepisie tzn. bez jajek. Drożdzę rozpuściłam z 1,5 łyżki cukru, a makę ociupinkę posoliłam. Papieru nie trzeba smarować, bo i tak pięknie schodzą. Cukru jest tylko tyle co w drożdżach, ale przecież nadzienie jest słodkie. Zufałam temu przepisowi, gdyż od dawna robię wg podobnego przepisu paszteciki ( są w moich przepisach) i wiem że zawsze świetnie wychodzą.

Krystyna911

(2007-08-30 12:03)

Wybrałam ten przepis na "chybił trafił". Co prawda napisane w tytule "do barszczu" ale zrobiłam wersję na słodko, z serem. Gdy wstawiałm ciasto do lodówki, to byłam pewna że ono urośnie, tak jak inne drożdżowe z lodówki.  Gdy wyjęłam po oznaczonym czasie i ciasto nie urosło, byłam zawiedziona. Ale dzielnie robiłam dalej. Pierwsze sztuki robiłam troszkę większe i posmarowałam jajkiem. Co dwie minuty zaglądałam przez szybkę piekarnika. A one sobie ładnie rosły. Dobrze  że zrobiłam większe odstępy między rogalikami. Wyszły piękne, rumiane, pulchne a jednocześnie delikatnie chrupiącez błyszczącą skórką. Następne sztuki już były mniejsze, ale z wrażenia zapomniałam o posmarowaniu jajkiem. Też bardzo ładnie się zarumieniły ale nie są już tak ładne jak na wystawę.
Okazało się że ten przepis jest z serii "trafił" i zapewne z uwagi na swoją prostotę i szybkość wykonania, a szczególnie smak - będzie często gościł na moim stole (w brzuszku).

Krystyna911

(2007-08-28 19:56)

Pozwolę sobie odpowiedziec  za autorkę przepisu. Do masy serowej potrzebne są trzy jajka : żółtka dodajemy  do sera, który miksujemy z tłuszczem , cukrem i margaryną. Z białek ubijamy pianę, którą dodajemy do masy serowej i delikatnie mieszamy. Ot i cała tajemnica.

Krystyna911

(2007-08-25 15:05)

Robię to ciasto z prawie identycznego przepisu. Jedyna różnica to ta, że na ciasto wykładamy najpierw powidła śliwkowe a dopiero na nie pianę i orzechy. Ciasto jest faktycznie pyszne.

Krystyna911

(2007-08-23 19:43)

No, moja droga, Ty jak już coś wymyślisz i nam tu zapodasz, to aż szczęka opada na podłogę z wrażenia.  Niby takie proste, a sama nigdy bym nie wpadła na to żeby tak "usadowic" śliweczki w drożdżowym.

Krystyna911

(2007-08-21 19:32)

Odpowiem za autorkę przepisu, gdyż sama robię identyczne już od wielu lat. Jajka są w całości - po jednym jajku wbitym bez rozbełatania do jednej bułki. Białko się tak ładnie zetnie a żółtko jest półpłynne. Po prostu pychota.

Krystyna911

(2007-08-16 14:19)

A ja znalazłam sposób aby te bułeczki aby na drugi dzień też były smaczne. Wkładam je do mikrofalówki (mam taką zwykłą tanią jedynie z grillem) na ok. 2-3 minuty i nastawiam na program: 25%grzanie75%grill ok. 1 - 1,5 minuty i reszta czasu sam grill. Wychodzą znów mięciutkie, z wierzchu chrupiące a do tego gorące. Ale gdy spróbowałam na normalne grzanie to wyszły gorące kule armatnie.

Krystyna911

(2007-08-11 21:02)

O rany! Żywcem wygląda tak jak kiedyś piekła moja mama, a mnie nigdy tak nie wyszło. A ten smak pamiętam do dzisiaj. Ona też dawała śmietanę i trochę smalcu do ciasta a ono wtedy wprost rozpływało się w ustach. Nich no tylko wrócę z podróży to od razu wypróbuję bo inaczej to mi chyba język gdzie niebądź ucieknie.

Most active

  • Recipes: 55
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 1
  • Recipes: 270
  • Articles: 7
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 29
  • Articles: 5
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 10
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 23
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 7
  • Recipes: 90
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
The rules on cookies
As part of our website we use cookies to provide you with services at the highest level. Using the site without changing the settings for cookies is that they will be included in your terminal device. You can change the settings for cookies at any time. More details in our" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Close