You are here: / / Comments send by the user mariateresa

Comments send by the user mariateresa

mariateresa

(2016-11-13 23:12)

Kormag -  pierwsze 3 komentarze mówią same za siebie,  ale gdyby to widoczne na foto naczynie było mniejsze  -  odpowiednio do wielkości schabu,  wtedy mięso -  w tej samej ilości smalcu  - od razu było wkoło obsmażone bez odwracania i stygnąc,  byłoby w tym smalcu "zakopane" i całe dochodziło w równej temperaturze  -  miałoby to znaczenie,  czy źle myślę ?

mariateresa

(2016-11-13 20:13)

Dziękuję Megi za Twój niedzielny czas i tak wyczerpującą odpowiedź.  Do kiszonej kapusty marchewka i jabłko jak najbardziej,  no a w karmelu to już wersja LUX.  Bywają kapusty w beczkach już z tartą marchwią,  a moja teściowa do gotowania kiszonej -  oprócz kminku,  cebuli i przypraw,  wlewała szklankę soku z jabłek  (taka buteleczka dla dzieci )  -  też b. dobre.   I tak oto "po boczku do kłębka "  doszłaś do ziemniaka,  co mnie zdopingowało do wstawienia przepisu -  bo noszę się z tym zamiarem  od kilku tygodni,  ale nigdy nie robiłam z beszamelem  -  wstaw proszę swój przepis.  Pozdrawiam!

mariateresa

(2016-11-12 22:40)

Miło Megi,  że z czeluści przepisów właśnie ten wykopałaś -  piękne są te zawijańce !   Podziwiam za dostosowanie obiadów do pory roku,  bo u mnie z tym gorzej ....  
Jak widać po dacie na foto,  koniec czerwca na życzenie zrobiłam boczkowy obiad,  ale poszłam na wielkie skróty  -  pokrojone,  przyprawione,  opieczone  i zakopane w kapuście.  Postawiłam pod nosem pana mówiąc :
-  to jest ostatni boczek przed sezonem zimowym
-  ale za co ?  co ja tobie zrobiłem ?!? 
   
Cóż było robić ...  latem, choć co drugi tydzień ulubione "rolmopsy"  z boczku nie dały o sobie zapomnieć.
Megi -  a co z tą marchewką i pieczonymi jabłkami ?    Dodajesz do kapusty ?

mariateresa

(2016-11-02 21:17)

Dzięki za odpowiedź  -  moja keksówka jest  4 cm.  krótsza,  więc  jednak zrobię w tortownicy 25 cm.  bo chciałabym przełożyć podobnie jak w komentarzu  panda25.  Pozdrawiam !

mariateresa

(2016-11-02 15:41)

Izma73  -  w jaki dużej  foremce -  tortownicy  piekłaś ?

Fot. IK, Babka serowa
Babka serowa
32.2k
192
28
IK
mariateresa

(2016-10-21 18:36)

Babeczka serowa upieczona ściśle w/g  przepisu,   w piekarniku tak wystrzeliła że przydała się pergaminowa nadbudowa do tortownicy 24 cm. -  po wystudzeniu siadła do wysokości obręczy  -  OK !  smak bardzo dobry,  choć nie ma "dziur"  jak wyżej w komentarzu  Basialis  - może to wina sera ?  Wcinamy dzisiaj do syta  bo coś mi mówi,  że jutro taka już nie będzie....  ale przepis na powtórkę zachowuję  -  Pozdrawiam IK.

mariateresa

(2016-10-12 16:52)

Nadiu droga  -  n i c z e g o  nie skrywam,  z tych powideł pamiętam duży p r o d i ż  i jak Mama  garścią  -  z ręki  -  przesypywała warstwy śliwek.  O bliższe szczegóły nie zapytam bo od 25 lat już Jej nie ma....    a ja "dżemowo - powidłowo -  konfiturowa "  to nie jestem.

Po wstawieniu komentarza zastanowiłam się,  czy "żyją"  jeszcze prodiże, które kiedyś były w  k a ż d y m  gospodarstwie domowym.  Weszłam na allegro -  żyją !  i mają się bardzo dobrze.    Pozdrawiam !

mariateresa

(2016-10-11 23:22)

Ja to znam Nadiu -  pamiętam moją Mamę czytającą  " Przyjaciółkę "  a powidła robiły się same w ...  p r o d i ż u,   oczywiście też bez mieszania.  Były przepyszne !

mariateresa

(2016-10-04 11:33)

Lea2  -  Kostka margaryny ma 250 gram.

Mimo najszczerszych chęci,  nie sprecyzuję nic więcej od powyższego przepisu  
-  " idzie "   tak jak kolejno wstawione są zdjęcia,  i wyżej pisze tłustym drukiem -          warstwy od dołu :
-  jasne ciasto posypane kawą
-  na to  zielone ciasto posypane kawą
-  na to jasne ciasto + agrest   ( jak widać na foto,  już nie posypujemy  kawą,  tylko  trzecim cukrem waniliowym 
I to co widzisz na piątym  zdjęciu z agrestem -  tak idzie do pieca

Na agrest już żadne ciasto nie przychodzi  -  a jak widzisz na szóstym zdjęciu po wyjęciu z pieca,  agrest troszeczkę schował się pod powierzchnię,  ale go widać.

Tak,  dobrze zrozumiałaś  -  na wystudzone ciasto przychodzi  krem lub śmietana  -  a te czekoladowe  " esy floresy "  to jest  Nutella leciutko podgrzana we woreczku foliowym,   na milimetr obięty różek i wyciskana.

Pytaj,  od tego jestem,  ale  wszystko jest w opisie.   Pozdrawiam !

mariateresa

(2016-10-04 11:09)

Dobre dobre -  robię takie

mariateresa

(2016-09-25 12:31)

Zielony kolor ciasta  w  o r y g i n a l e  powstaje  za sprawą japońskiej herbaty w proszku MATCHA,  która być może nie tylko w Azji ma swoich zwolenników,  ale  ( sorry -   powiem brzydko )  ona mi śmierdzi rybami  -  które wielbię  ale niekoniecznie w cieście. 

mariateresa

(2016-09-17 19:58)

Nie mam żelatyny w proszku,  więc na 1 kg.  boczku rozpuszczę 3 - 4  płatki w ociupince wody  -  myślę,  że tak będzie dobrze ?   Za niedługi czas pokażę swoje dzieło -  raz jeszcze pozdrawiam !

mariateresa

(2016-09-17 18:29)

Przygotowanie,  wykonanie i efekt końcowy  ( kolor mięsa !)  CUDOWNE !    Wygląda jak pieczone.  A co z żelatyną -  rozpuszczona w odrobinie wody ?    Pozdrawiam !

mariateresa

(2016-09-13 14:20)

Cześć  Majolika !  Fajne masz przepisy,  niektóre nawet bardzo ciekawe.   Jednak ten ostatni -  z rozgniecionym jajkiem na kromce chleba,  przebija wszystkie.  Dowiedziałam się,  że jajecznica na maśle pachnie masłem  i że dla  kilku osób ilość jaj trzeba zwiększyć  -  bo jedno to faktycznie ciut  skromnie ....  a wiadomość,  że jaja sklepowe przechodzą transport i najlepsze są ze wsi  prosto od kury  -  odmieniła moje życie !

W ostatnich kilku miesiącach,  pojawiły się chyba 3 przepisy,  na które patrząc  poczułam się jak mała  głupiutka dziewczynka.  Zastanawiałam się,  czy  "dla równowagi" nie wstawić przepisu na bułkę z miodem -   bo na jego temat też wiem dużo,  choć go bardzo nie lubię.
Uczepiłam  się tego  pękniętego jaja na zdjęciu (gotowanego w skorupce) a przecież  wszystko jest przepisem  -  nawet woda na herbatę  -  bo i to można przypalic.    Lubię Ciebie i pozdrawiam !

mariateresa

(2016-09-07 20:22)

tingro droga -  jak mi coś raz i drugi nie wyjdzie,  to " dla ostrożności "  wolę napisac "nie polecam"  -  ale Tobie serniczek wyszedł,  więc wina jest po mojej stronie  ( serka ? ) - czy on zawiera masło?  bo robi takie wrażenie -  i być może niepotrzebnie jeszcze dodałam masła tak jak mam w przepisie ?  Był do zjedzenia,  ale ciężki  -  smakowo i wagowo.  Przecież wierzę Tobie !   jeszcze raz sprobuję i dam znać  -  pozdrawiam !

Most active

  • Recipes: 55
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 1
  • Recipes: 270
  • Articles: 7
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 29
  • Articles: 5
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 10
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 23
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 7
  • Recipes: 90
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
The rules on cookies
As part of our website we use cookies to provide you with services at the highest level. Using the site without changing the settings for cookies is that they will be included in your terminal device. You can change the settings for cookies at any time. More details in our" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Close