Kicia150 nie obieram cukinii miałam ładne średnie okazy z przydomowego ogródka. Pozbyłam się tylko części większych pestek. Skórki wogóle nie czuć w pasztecie, ładnie się upiekła i nie jest twarda. Mam nadzieję, że skorzystasz z przepisu :) Dziękuję za ciepły komentarz.
Weron!ka jest konkurs na WŻ http://www.wielkiezarcie.com/contest.php?contest=752213
aby walczyć o nagrodę specjalną, trzeba umieścić na zdjęciu karteczkę z napisem "Bułgarski koszyk" i zgłosić przepis do konkursu :) Stąd te karteczki w niektórych zdjęciach :)
ulciapulcia zachęcam do wypróbowania pasztetu oraz innych moich przepisów z cukinią - jest ich trochę :)
Wypróbuj! Ja dziś upiekłam w dwóch keksówkach i jednej już nie ma, tak moim chłopakom smakowało :) Taki pasztet to świetna alternatywa dla sklepowych wędlin i serów...
123adam pieczemy tak jak w przepisie, grzałka dolna + termoobieg.
lucynka65 cieszę się, że smakował i mam nadzieję, że chlebek ten będzie pieczony wielokrotnie :)
andagus - najlepszy ciepły z prawdziwym masłem :) Mniam!
andagus bardzo się cieszę, że pizza zasmakowała rodzince :) U mnie ten przepis jest od lat i nie zamienię go na żaden inny :)
andagus nie radziłabym zastepować mąki pszennej w całości mąką żytnią, z racji tego, że mąka żytnia jest bardzo ciężka, więc chlebek może nie wyrosnąć. Jeśli chcesz możesz wymieszać pszenną z żytnią i zrobić chleb mieszany. Spróbuj najpierw w proporcji 2:1 (dwie porcje pszennej na jedną porcję żytniej) tak napewno wyjdzie bardzo smacznie :)
Justysia222 szczerze nie kupowałam gotowej zacierki, więc nie mam pojęcia. Ja lubię dużo "kluseczek" więc to chyba kwestia indywidualna :)
melon bardzo proszę, a po wiecej inspiracji zapraszam do mojej książki kucharskiej na WŻ. Bardzo lubię te cukinie, bo są naprawdę pożywne, szybkie w przygotowaniu, stanowią pyszną alternatywę dla nadziewanych papryk i mozna je przygotować zarówno na grillu jak i w piekraniku. Dodatkowo to pure, które tworzy miękka cukinia...mmm...niebo :)
kasia83 cieszę się, że skorzystałaś z przepisu. Ja również wolę całe kawałki w leczo, niż rozciapaną "mamałygę" ;) Póki sezon można robić je na okrągło, bo składniki są tanie jak barszcz :)
Pralina ślicznie wyszły te szaszłyki. Ja również bardzo je lubię i często robię zimą, choć składniki wtedy 2 razy droższe, ale tak je uwielbiam...Mniam! :)
Gabigold miło mi, że spróbowałaś i zasmakowało :) U mnie będzie dziś na obiad :)