Ale jestem zła... sernik w trakcie miksowania jeszcze przed dodaniem rozpuszczonej żelatyny zważył się . Nie wiem co z tego wyjdzie ale jest już w lodówce tężeje. dam znać
Sama nie wiem czy mi wyszło to ciasto. Moje ma ok 1,5 cm bo piekłam w dużej blaszce, ale jest bardzo zbite i ciężkie, miałam nadzieję, że konsystencja w środku wyjdzie ciągnąca i mazista, niestety. Może powinnam piec krócej choć zrobiłam jak w przepisie. Ciekawe czy brzuch nie będzie bolał po tym gnieciuchu. Szkoda że nie mogę wstawić zdjęcia to zobaczyłybyście jaki mi placek wyszedł. Choć przyznam smak czekolady i zapach rewelacyjny. Może jak jeszcze raz upiekę to coś zmodyfikuję
A ja bardzo lubię Twoją stronkę właśnie dlatego że jest dużo zdjęć. Można zobaczyć jak się przygotowuje daną potrawę i jak apetycznie wygląda. Pozdrawiam
Potrawa wygląda pysznie. Mam pytanie Czy dusisz potrawę w piekarniku pod przykryciem czy bez przykrywania?