W przepisie oryginalnym jest mowa o swiezym szpinaku,ale zawsze robilam z mrozonym(przez lenistwo chyba).Otoz:
Szpinak rozmrozic.Jogurt wymieszac z przyprawami,zmiksowac ze szpinakiem.Mozna podawac przybrany plasterkami pomidora bez skorki.
Zaraz podawac.Z cukru oczywiscie mozna zrezygnowac,to wszystko rzecz indywidualnego smaku(oraz diety).