CIASTO:
25 dkg mąki
2,5 dkg drożdży (25 g)
1/4 szklanki mleka
2,5 dkg cukru (25 g)
4 dkg rozpuszczonej margaryny
1 jajko
szczypta soli
NADZIENIE:
5 dkg rodzynek (niekoniecznie)
5 dkg migdałów
5 dkg orzechów
łyżka skórki pomarańczowej
łyżka skórki z cytryny
łyżeczka cynamonu
cukier brązowy (może być biały)
2 dkg margaryny
2 łyżki soku z cytryny
POLEWA:
1 łyżka śmietany
5-6 łyżek cukru pudru
1 łyżka soku z cytryny
Zrobić rozczyn z drożdży. Do miseczki pokruszyć drożdże, dodać trochę mleka, płaską łyżeczkę cukru, ok. 2 łyżki mąki i dokładnie rozmieszać, pozostawić do wyrośnięcia na ok. 20-30 min. Do składników na ciasto wlać rozczyn z drożdży i wyrobić ciasto. Zostawić do wyrośnięcia na ok. 1 godz. Ciasto rozwałkować na cienki placek w kształcie prostokąta o grubości 1 cm. Następnie posmarować placek roztopioną margaryną i posypać całość cukrem. Posiekać orzechy, migdaly i rodzynki, dodać skórkę z pomarańczy i cytryny, cynamon i sok z cytryny - wymięszać i nałożyć nadzienie na cały placek.
Ciasto zwinąć jak na makowiec i pokroić go na grubsze plastry (ok. 2 cm).
Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Posmarować rozbełtanym jajkiem i poczekać aż troche urosną.
Piec na złoty kolor w 180°
Aż ślinka cieknie
Piekłam!!!! są wspaniałe, łatwo się je robi a jeszcze lepiej je- polecam Tesia.