Paszteciki wyszły PRZEPYSZNE! Dodałam jeszcze 2 trójkąty serka topionego, bo Almettkę miałam ciut mniejszą niż podana w przepisie oraz odrobinę przyprawy do sałatek, pominęłam czosnek granulowany. Goście byli zachwyceni:) Bardzo mi się podobają Twoje przepisy, a szczególnie apetyczne zdjęcia. Pozdrawiam.
dziękuję eNko za apetyczna fotkę, miłe słowa i pozytywne komentarze zarówno do tego przepisu jak i do "kuraka":) Teraz czekam na relacje po spróbowaniu jakiegoś ciacha;)
pozdrawiam serdecznie!
Tego typu paszteciki można również smażyć.Robię podobne,np z farszem z białego sera i fety(1:1),plus dodatki,mogą być oliwki,szczypiorek.