Mamy zamrożony schab karkowy:)więc wtorek, środa będzie próba:))pozdrawiam
Muszę wypróbować twój przepis tylko nie wiem co moi chłopcy na tą ilość warzyw, http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis7985.html tu jest przepis na prawdziwe prażonki i sezon w pełni, zapraszam
Renatko nie martw się o warzywa-zapewniam że garnek będzie "wylizany" POZDROWIONKA OBŻARCIUCHY...
U nas czyli na podbeskidziu nazywamy to danie "prażonki". Bardzo często robię to danie w piekarniku w naczyniu żaroodpornym.Ścianki smaruję masłem i wykładam lisciami kapusty, na górę potrawy tez daję wiórki masła i przykrywam liściami kapusty. Natomiast nie zalewam wodą, pod wpływem ciepła i tłuszczu który wytapia się z mięska, jarzyny dochodzą bez wody.
Jeszcze zapomniałam dodac że wszystko mieszam w misce, przyprawiam i później dopiero ładuję do naczynia żaroodpornego
bajer jadłam to trzy tygodnie temu na imprezie pyszota normalnie super, i nazywali to "pieczonką" :)