Moja mama na taką deszczową pogodę jaką mamy tego lata przytacza takie przysłowie " Jak się Jan rozczuli to płacze aż do Urszuli" . Jak dobrze pamiętam, to imieniny Urszuli są 21 października.
Dlatego, żeby sobie osłodzic te chłodne ideszczowe dni polecam " Jabłka kusicielki"
Rodzynki zalać przegotowaną wodą. Jabłka umyć , ściąć wierzchy , usunąć gniazda nasienne , wydrążyć środki. Krawędź jabłka obrać ze skórki , wykrawając półkola. Rodzynki odsączyć. Śnieżkę zrobić według przepisu na opakowaniu. Dodać rodzynki. Udekorować wiórkami z czekolady , oraz cząstkami mandarynek lub owocami sezonowymi Napisy na jabłkach wykonać pisakami cukrowymi.