Jaja gotuję na twardo i studzę. Obieram ze skorupek i delikatnie wyjmuję żółtka. Warto zwrócic uwagę na położenie żóltka i tak przekroić, żeby było jakoś równo. Żółtka wkładam do miseczki.
Cebulę kroję drobniutko, smażę na oleju na lekko złoty kolor i odkladam do miseczki z żółtkami jak nieco ostygnie..
Pieczarki obieram, ale niektórzy tylko myją. Ścieram na grubej tarce i smażę na maśle. Gotowe po ostudzeniu dodaję tez do miseczki.
Ugniatam żółtka, cebulkę i pieczarki widelcem, dodaję pokrojony drobniutko szczypiorek, sól, pieprz i majonez.
Masą napełniam ostrożnie połówki jajek (tak z lekką górką) i dekoruję natką, kawałkiem papryki lub czymś, co mam pod ręką akurat.
Fajnie mozna ułożyć i ciekawie się prezentuje na takim specjalnym talerzu do jajek.