Wszystkie składniki zmiksować, można dodać wody, będzie rzadsze (bardziej do picia).
Proporcje można sobie dostosować do własnych upodobań smakowych.
Pijemy raz dziennie, resztę pozostawiamy w lodówce.
Dodam, że koktajl ten polecił znajomemu lekarz, kiedy usłyszał, że ten nie jest przekonany do "faszerowania się" tabletkami. Po miesiącu były już wyraźne efekty - oczywiście wyniki się polepszyły
Czy na każdego zadziała tak samo? Nie wiem, ale z pewnością warto się przekonać.
Ps. Proporcje oraz zdjęcia dostałam od przyjaciółki.