Jeszcze jedno pytanie - czy dodawałaś do mąki wyrośniete drożdże, czy też od razu wyrabiałaś ciasto z drożdżami wymieszanymi ze śmietaną i cukrem? Ja dodawałam wyrośnięte i może dlatego otrzymałam zbyt luźne ciasto?
esob1 Tak, drożdze daję do smietany z odrobiną cukru, mieszam i pozostawiam na chwilę by podrosły, i wyrabiam z mąką. Ciasto które wyciągasz z lodówki dziel na części a resztę wstaw jeszcze do ldówki, każdą porcje podsypuj mąką, ciasto nie może przerosnąć trzeba je szybko zużyć bo właśnie rzednieje ze względu na duża ilość śmietany. Próbowałam z połową ilości smietany ale nie są takie dobre. Myślę że drogą prób musisz dojść sama do wprawy tak jak ja i moja kolezanka od której mam ten przepis. powodzenia
ja zamieściłam też taki przepis - u mnie nazywa się to krajanki. Piekła je jeszcze moja babcia. Są bardzo dobre.
emtezetko ja ten przepis dostałam pod taką nazwą, możliwe że jest to właśnie stary przepis, bo moja mama też piekła w młodosci z bardzo podobnego przepisu zwijane makowce. Pozdrawiam!
a czy nie można by tego upiec "na leżąco"??? na pewno trzeba będzie piec więcej porcji, ale może bezpieczniej?? wyglądają bardzo smakowicie, chętnie wypróbuję. Pozdrawiam
myślę, że nie bardzo ponieważ te które wywróciły się nie wyglądają tak efektownie chociaż smakują tak samo dobrze, ale możesz wypróbować na "leżąco" i napisz jak się udały oraz smakowały, pozdrowionka!!!