Smacznego!
Tak przygotowana cukinia to doskonały dodatek np. do czerwonego barszczu, ale również pyszna jako samodzielna przekąska na ciepło jak i na zimno. U nas w domu nawet dzieci przepadają za cukinią w tej postaci. Czasami robię ja nawet jako przekąskę na imprezę, wtedy układam je na półmisku wyłożonym ręcznikiem papierowym żeby właśnie ów ręcznik wsiąknął nadmair tłuszczu a nie panierka.
Robię podobne cukienie. W młodych nie wykrawam nasion smażę w całości, w starszej cukini wydrążam pestki i robię "pierścienie". Po upieczeniu odsączam na papierowym ręczniku, gdyż cukinia ma tendencje do chłonienia oleju. Pycha!