Ciasto:
- do mąki dodać 4 łyżki oliwy
- dodać 1 łyżeczkę soli i 2 szczypty oregano
- przygotować 2/3 szklanki wody z mlekiem (50:50) i rozpuścić w tym drożdze i cukier
- mieszać całość stopniowo dodając wody z mlekiem
- energicznie ugniatać ok 10 minut
- rozwałkować na grubość ok 5-7 mm
- wykroić za pomocą salaterki kółka o śrenicy ok 10-12cm
- przykryć i zostawić na godzinę do wyrośnięcia
Sos:
- czosnek (2 ząbki) przecisnąć przez praskę i zmieszać z łyżką oliwy
- wrzucić do garnuszka i chwilę podgrzać uważając, aby nie przyrumienić czosnku
- dodać ketchup, wodę, oregano, bazylię, paprykę słodką, paprykę ostrą i trochę cukru (ok 1/2 łyżeczki)
- podgrzewać parę minut - nie gotować
- ilość sosu wg uznania
Dodatki:
- pomidory pokroić w plasterki (można najpierw sparzyć i obrać ze skórek)
- cebulę pokroić w drobną kostkę
- szczypiorek posiekać
- ser zetrzeć na tarce o grubych oczkach
Rozgrzać olej w garnku i smażyć placuszki na złoto (wystarczy kilkanaście-kilkadziesiąc sekund z każdej strony).
Usmażony placek przygnieść widelcem, nałożyć na niego kilka plasterków pomidora, trochę cebuli, startego sera i szczypiorku. Całość polać sosem.
Szybko zjadać ;]
Jedynym minusem tego dania jest to, że trzeba jeść "na raty" po porcji, gdyż jedynie placek jest gorący, a dodatki zimne i całość szybko stygnie. Z drugiej jednak strony fajnie smakuje taki kontrast zimnych dodatków i ciepłego placka.
Przepis zapożyczony od siostry.