Robię podobnie, tylko że ze śmietaną i serem żółtym, ale muszę wypróbowac wersję lżejszą.
:) To jest zdecydowanie wersja lzejsza ale rownie pyszna :)) Zachecam do sprobowania :)
przepyszne mi wyszło :) śmiem powiedzieć, że to najlepsze danie, które do tej pory zjadłam na Dukanie, a kończę trzecią fazę. Tak dobrze nigdy wcześniej nie udało mi się przyprawić szpinaku, jak na podstawie tego przepisu, także wielkie dzięki za wielki przepis! :))
:))))
Bardzo się cieszę że Ci smakowało :P
Mimo że mój protal poszedł w zapomnienie, myślę że warto wrócić do teo przepisu :D