No ładnie, trochę mnie jako teściowej chętnie dam na zmielenie.
Zrobione, zjedzone, przepyszne! Z całą pewnością jeszcze nie raz je zrobię, i to nie tylko przy odchudzaniu się. Są lekkie, soczyste, pikantne, smakują na gorąco i na zimno. Dziękuję za pomysłowy przepis.
Bardzo dobre kotleciki.
Ja od siebie dodalam czosnek ,pieklam w pikarniku wyszly pyszne soczyste.
Pozdrawiam.
pyszne kotleciki smakowały jak mielone ale o wieeele mniej kaloryczne , upiekłam w piekarniku :)
domino29 (2011-01-10 18:22)
Chciało mi sie przeczytać: mięso mielimy razem z teściową. Wiem, że głupie ,sory, jakoś tak wyszło...