Twaróg miksujemy na gładką masę z masłem, żółtkami, cukrem, mąką ziemniaczaną i olejkiem.
Dodajemy mleko i ponownie miksujemy (masa będzie rzadka).
Białka ubijamy na sztywną masę i delikatnie dodajemy do masy serowej.
Masę serową wylewamy do formy (u mnie była to silikonowa forma do keksu ).
Pieczemy około 60 minut w temperaturze 180ºC.
Sernik wyrośnie ponad foremkę, potem lekko opadnie, i niestety - lubi popękać.
Studzimy przez ok. 3 godziny.
Cukier na karmel rozpuszczamy na patelni i wylewamy wzorki na papier do pieczenia.
Zostawiamy do zastygnięcia.
Gorącą polewą i karmelowymi wzorami ozdabiamy sernik przed podaniem.
Smacznego