SPÓD - naszykowałam tortownicę średnicy 24 cm, spód wyłożyłam papierem do pieczenia. Herbatniki pokruszyłam drobno i wymieszałam z masłem orzechowym, wyłożyłam na dno formy i ugniotłam.
MASA SEROWA - jajka wybiłam do miski, ubiłam z cukrem na jasną puszystą masę. Dodałam pastę waniliową i ser, zmiksowałam. Żelatynę fix wsypałam do 100 ml gorącej wody i zmiksowałam przy pomocy ręcznego spieniacza do mleka aż się rozpuściła. Kuwerturę połamałam na kawałki i rozpuściłam w kąpieli wodnej. Gdy była już płynna dodałam masło orzechowe i wymieszałam. Miksując masę serową powoli dodawałam najpierw czekoladę z masłem a następnie rozpuszczoną żelatynę i jeszcze kilka chwil razem miksowałam.
Dookoła boków tortownicy od wewnątrz ustawiłam równo rurki waflowe a na środek wlałam masę serową. Formę odstawiłam do lodówki żeby całość stężała.
Przebrane, opłukane i dobrze osączone maliny wymieszałam z rozpuszczoną i tężejącą już galaretką. Wyłożyłam je na zastygnięty sernik i odstawiłam na całą noc do schłodzenia.
Witam,a gdzie mogę kupić takie waflowe rurki w czekoladzie?
takie rurki kupiłam w markecie Simply, podlegającym pod Auchan więc tam też powinny być
są też w innych sklepach, np. w Almie http://alma24.pl/produkt/107718110/rurki-waflowe-tago
witam, przepraszam a gdzie mogę dostać pastę waniliową i kuwerturę?
kuwerturę kupuję w Lidlu, w tabliczkach - 100 g za ok. 5 zł a pastę w Almie albo sklepie internetowym - tania nie jest bo słoiczek kosztuje ok. 35-38 zł, ale jest wydajna. Pastę możesz zastąpić ekstraktem waniliowym albo zwykłą wanilią - 1 łyżeczka pasty to zamiennik ziarenek z jednej laski wanilii