Przepis:
Tortownice wykładam biszkoptami. W szklance wody rozpuszczam żelatynę i gdy ostygnie miksuję z serem, wlewam do torownicy. Na godzinę umieszczam w lodówce i w między czasie w szklane wody robię galaretkę, gdy przestygnie wylewam do tortownicy i ponownie umieszczam w lodówce. Po zastygnięciu galaretki robię krem według przepisu na torebce (krem miksuje 2 minuty ze szklanką mleka i dodaję margarynę lub masło nadal miksując). Ubity krem wykładam do tortownicy i wkładam jeszcze do lodówki. Po godzinie można jeść sernik. Smacznego..:)