Składniki na 20 sztuk:
FARSZ:
Smak i zapach tych ziemniaczków kojarzy mi się z wakacjami u cioci na wsi, gdy byłam dzieckiem. Świeży szczypiorek, kwaśna śmietana, maślany smak. Mmmm... Dlatego też tak postanowiłam je nazwać - ziemniaki faszerowane po wiejsku. Pomysł na farsz znalazłam gdzieś w starych zapiskach, szybko nabazgrane składniki samego farszu, bez proporcji, ze skąpą nazwą - farsz do ziemniaków. Wyszło z tego naprawdę pyszne danie! Polecam każdemu!
Ziemniaki wyszorować. Ugotować w łupinach w posolonej wodzie na półtwardo. Wystudzone ziemniaki obrać (jak widać w poniższych komentarzach, uda się je również przygotować w łupinach), przekroić wzdłuż na pół, z każdej połówki wydrążyć środek. Wydrążone środki ziemniaków przełożyć do miski, rozgnieść widelcem. Dodać masło, śmietanę. Jeśli ziemniaki nie chcą się rozgnieść, można użyć blendera. Na końcu dodać drobno posiekany szczypiorek, starty na tarce ser. Przyprawić solą i pieprzem, wymieszać. Farszem nadziewać wydrążone połówki ziemniaków. Wierzch można dodatkowo posypać startym żółtym serem. Ułożyć na blasze wyłożonej folią aluminiową. Wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec ok. 20-30 minut, do miękkości ziemniaków.
Bardzo się cieszę patrycjo1, że ziemniaki smakują:) Dziękuję za apetyczne zdjęcie!
Kolejny raz wykorzystałam Twój przepis, dodałam przesmażony boczek, Dziekuję i polecam !!
Pycha! Zrobiłam część w wersji podstawowej, a kilka wzbogaciłam wędzoną szynką - obie opcje smaczne, choć te ostatnie są bardziej wyraziste w smaku. Polecam!
Ziemniaczki są rewelacyjne, posmakowały wszystkim moim domownikom. Od siebie dodałam do farszu 3 ząbki czosnku i drobno pokrojony boczek. Osobiście gorąco je polecam i dziękuję za wspaniały przepis :)
Nic dodac, nic ujac.Ziemnieki zrobily furore.......a ja robiac je, klelam jak szewc ( 20 sztuk), bo cierpliwosc nie jest moja mocna strona.Przyznaje jednak, ze warto bylo bo , wreszcie cos innego, pysznego i zachwytow nie bylo konca.
Ale apetyczne fotki! Dziękuję:)