Witam serdecznie wszystkich,
niedługo mój synek będzie miał obchodził trzecie urodziny. W przedszkolu jest taki zwyczaj, że częstuje się z tej okazji dzieci "czymś" (jak zostałam poinformowana) zdrowym. I tutaj zaczyna się mój problem.... Czym synuś ma poczęstować dzieciaczki? Tradycyjne cukierki nie wchodzą raczej w rachubę z racji, że nie jest to "zdrowa" żywność:-) Zastanawiam się co mogłabym zrobić dla dzieci takiego co jednocześnie było by zdrowe i smakowało... Bardzo proszę o podsunięcie jakiegoś pomysłu:-) Z góry serdecznie dziękuję:-)
muffiny z owocami/orzechami/ kawałkami czekolady...muffiny marchewkowe, domowe batoniki musli..
możesz również pokusić się o zrobienie kolorowych galaretek krojonych w kostkę+pokrojone owoce w plastikowych jednorazowych kubeczkach
a swoją drogą-czy przedszkole w codziennym żywieniu dzieci też proponuje zdrową kuchnię? :)
Też myślę, że najlepszym wyjściem byłyby jakieś muffinki. Są szybkie w przygotowaniu, niedrogie, dzieciaki je uwielbiają, szczególnie jeśli udekorujesz je jakąś kolorową posypką (muffinki, nie dzieciaki). No bo myślę, że posypka jest chyba dopuszczalna czy to też niezgodne z przedszkolnymi standardami? (sorki, nie mogę się powstrzymać od małej uszczypliwości pod adresem przedszkola, bo wydaje mi się, że z tym zdrowym odżywianiem niektórzy dają się zwariować ;-)) Polecam stronę mojewypieki - jest tam dział z muffinkami, gdzie znajdziesz masę przepisów na słodkości z wykorzystaniem owoców, warzyw i mąki pełnoziarnistej, więc jak najbardziej zdrowe. Zajrzyj też stronę gotujskutecznie.tv, - autorka podaje wiele pomysłow na zdrowe ciastka i ciasteczka
Też myślę, że najlepszym wyjściem byłyby jakieś muffinki. Są szybkie w
przygotowaniu, niedrogie, dzieciaki je uwielbiają, szczególnie jeśli
udekorujesz je jakąś kolorową posypką (muffinki, nie dzieciaki). No bo
myślę, że posypka jest chyba dopuszczalna czy to też niezgodne z
przedszkolnymi standardami? (sorki, nie mogę się powstrzymać od małej
uszczypliwości pod adresem przedszkola, bo wydaje mi się, że z tym zdrowym
odżywianiem niektórzy dają się zwariować ;-)) Polecam stronę
mojewypieki - jest tam dział z muffinkami, gdzie znajdziesz masę
przepisów na słodkości z wykorzystaniem owoców, warzyw i mąki
pełnoziarnistej, więc jak najbardziej zdrowe. Zajrzyj też stronę
gotujskutecznie.tv, - autorka podaje wiele pomysłow na zdrowe ciastka i
ciasteczka
A ja polecam stronę Wielkie Żarcie, gdzie znajdziesz wuchtę przepisów na przeróżne pyszne muffinki :)
Dla 3-latka mufinka to trochę dużo.
Może coś takiego kocie oczka. Zamiast powideł do przekładania - po upieczeniu wlać w okienka kolorowe galaretki? Takie klejnoty dla malucha http://wielkiezarcie.com/recipe12142.html
Lata wstecz jak odbywałam praktyki w przedszkolu ( na kuchni ) to wszystko co trafiało do żołądków maluchów musiało też trafić do sterylnych pojemniczków, opisanych co to jest, data i godzina. Takie próbki trzymane były w lodówce około tygodnia dla celów sanepidu.
Nie wiem jak jest teraz, czy nadal tak się robi. Jak przedszkole zapatruje się na własne wypieki ? Może trzeba by zrobić jedną muffinkę więcej do próbki ?
Ja osobiście bym nie ryzykowała. Nigdy nie otrułam nikogo, ale niech tak się stanie akurat, że dzieci w grupie Twojego synka się pochorują. Po co mieć problemy.
Wymyślać cuda to możemy dla rodziny w domu. Trzylatek nie będzie podziwiał naszych wypieków, no chyba że mamy zamiar wejść do przedszkola z dużą tacą z wyeksponowanymi muffinkami, żeby inni rodzice widzieli.
Chodzi o gest, a nie pokazanie się.
Jak już ma być zdrowo można kupić po mandarynce albo gruszce. Wierzcie, dzieci bardziej by się ucieszyły z tego niż z kolejnej "babeczki" czy innych słodyczy, których mają już zapewne pełne tyłki.
Takie moje zdanie, nikt nie musi się z nim zgadzać.
Nie wiem czy zdrowa żywność to zwyczaj czy akurat taki program. W przedszkolu mojej córki w tym roku promują picie wody zamiast jakiś innych kolorowych napojów.
Waflowe miseczki lub kubeczki plastikowe - sałatka owocowa z kostkami galaretek w koszyku z arbuza,nakładać dzieciom do pojemniczków, no i łyżeczki wtedy też plastikowe dać....może lizaki - nadziane na patyczki kawałki banana...może szaszłyki owocowe....
http://wielkiezarcie.com/recipe102890.html
"Zdrowa żywność" dla każdego może to być coś innego więc nie dla każdego muffinka może być zdrowa ale to taka sugestia, może jakieś ciastka owsiane?? Myślę że można zaliczyć do zdrowej przekąski.
Skupiliśmy się na tym co ewentualnie zdrowe.
Ale trzeba wziąć pod uwagę udźwig małolata. Nie wyobrażam sobie trzylatka dźwigającego paterę czy wielką torbę z 20 kilkoma babeczkami. Przecież to ciężkie - nie mówiąc już o możliwościach wywrotki.
cały czas kombinuję - co to mogłoby być - aby nie obciążyć za bardzo małolata (bo co to za częstowanie, skoro stoi na sole, albo pani pomaga).
Na ta chwilę do głowy mi przychodzą orzechy, migdały rodzynki i żurawina w białej i mlecznej czekoladzie (bo bez czekolady to nie wszystkie maluchy mogą lubić zdrową żywność) - popakowane w małe torebeczki - albo zapakowane jak cukierek.
Ja jestem ciekawa co do tej pory przyniosły inne dzieci?
Może ciasteczko owsiane, zapakowane w torebeczkę taką z folii
U nas zawsze był tort i owoce. Bez ciastek i cukierków. Nie odważyłabym się też na orzeszki, rodzynki itp w grupie 3 latków bo nie daj panie się stworki zadławią , rożnie w tym wieku jeszcze mogą mieć.
Batoniki musli posmarowane od spodu dobra czekoladą, batoniki z suszonymi owocami i płatkami oraz miodem, równiutko pokrojone, zapakowane pojedynczo, domowe sezamki, orzechy w karmelu w formie małych tabliczek...
U nas dzieciaczki najczęściej częstują galaretką w czekoladzie, batoniki musli by nie przeszły raczej. Może upiecz kokosanki? http://wielkiezarcie.com/recipe112016.html
Albo małe rogaliki drożdżowe lub przełóż wafle fajną masą.
Te ciasteczka też nasza Zuza wcinała :) http://wielkiezarcie.com/recipe111848.html
Zapytaj jakiegoś rodzica którego dziecko jest w starszej grupie jak taki poczęstunek wygląda w rzeczywistości. Najważniejsze jest dziecko i to jest jego święto i największa frajda dla malucha to częstowanie słodkościami. Jakoś ciężko mi sobie wyobrazić malucha który chodzi z wielkim talerzem ciast, mufin czy rogalików! Moim zdaniem od 1 czy 2 cukierków żadnemu dziecku nic się nie stanie! Ja wybrała bym jakieś w miarę naturalne cukierki typu krówki (tradycyjnie do częstowania) i może jakiś torcik ze świeczkami do dmuchania, w końcu to nasza pociecha ma święto a nie przedszkolanka wyżerkę!!!
Oj, a czy te dzieci to w domu jedzą same zdrowe rzeczy? Pamiętam mamę, która wzburzona była, że panie z tzw. trójki klasowej na jakiś poczęstunek kupiły oprócz ciasta także chipsy i gazowane napoje. Twierdziła, że to jest niedopuszczalne i jej dziecko czegoś takiego nie je, bo w domu dostaje tylko pełnoziarniste pieczywo, gotowane mięsko, warzywa i odrobinę masła. Wszyscy zawstydzeni opuściliśmy głowy, a za jakiś czas na wywiadówce babcia tego dziecka powiedziała, że jej wnukowi to córka nakupuje tylko chipsów i coli i on tym się głównie odżywia. Rozumiem szkołę, która propaguje zdrowe odżywianie, ale jeżeli dziecko zje " urodzinowego" cukierka, to chyba świat się nie zawali. Urodziny mają być przyjemnością, a nie karą.
Ale może tak szaszłyczki z owoców, takie maleńkie? Wszystkiego dobrego dla jubilata!
Jezeli przedszkole ma taki program, promowanie zdrowego jedzenia, a rodzice beda sie temu przeciwstawiac to szczerze zadna wspolpraca. Przeciez zdrowe jedzenie to nie trociny, mnostwo, mnostwo jest zdrowych i smacznych przekasek, nie trzeba zawsze wykpic sie cukierkami. Po zastanowieniu zrobilabym batoniki dyniowe z serkowa polewa lub male markizy z owianych ciasteczek z bakaliami, przelozone mlecznym kremem. Do tego mandarynki lub winogrona i z glowy. Slowo daje, ze wszystkie propozycje sa sprawdzone na maluchach. :)
Oto kilka przykladow na smakolyki urodzinowe znalezione na pintrest.com
Świetne pomysły. najbardziej podobają mi się banany.
Zgodnie z sugestia Makusi podpinam się do wątku:-)
Mam podobny dylemat tylko moja pociecha chodzi do pierwszej klasy
Moja córka za 4 dni obchodzi urodziny, w szkole jest zwyczaj że dzieci zawsze przynoszą jakiś poczęstunek ,wszyscy składają jubilatowi życzenia, śpiewaja Sto Lat. Zwyczaj uważam fajny, nie mam nic przeciwko, tylko że jest problem .Klasa córki bierze udział w konkursie i promowaniu zdrowego odżywiania, i poczęstunek nie może być tortem, cukierkami, czekoladkami itp.
No i moja prośba błagam pomóżcie co mogę maluchom przygotować ,żeby było w miarę zdrowo, słodko i atrakcyjnie?,
Ciasto marchewkowe było no i sie nie sprawdziło, nie zasmakowało większości maluchów, sałatka owocowa była, batoniki muesli były.Był i tort #d z masą cukrową ale to odrębna historia
A nie chciałabym po prostu zanieść tacy owoców i tyle.
Myślałam może o galaretkach z owocami takich przyrządzonych z soku ale sama nie wiem.
Co sądzicie?
Wiem że od urodzinowego cukierka nic by dzieciom się nie stało, ale osobiscie uważam że skoro dzieci zobowiązały się do przestrzegania umowy i "podpisały"odciśnięciem palca ową umowę to powinny sie stosować niezależnie od okoliczności.
A czy masło orzechowe jest zdrową żywnością, bo można ciasteczka kruche przełożone masą orzechową. Ewentualnie pokrojone w ładne wzorki marchewki.
Ludzie nie dajmy się z tą zdrową żywnością zwariować. Bo już wpadamy w jakiś paradoks. Ma być zdrowo i ma się nie powtarzać i jeszcze smakować dzieciom . A jak przychodzi do listy przysmaków to 90% niezdrowe a pozostałe już były. Więc proponuję sięgnąć do tego co było i podać na przykład batoniki muesli ( i tak jest w nich prawie tyle cukru, co w zwykłych) Ewentualnie babeczki z dużą ilością suszonych owoców. Są jeszcze takie chipsy suszone jabłka i truskawki. Widziałam w sklepach ABC.
Uważam, że jeśli upieczemy w domu ciasteczka, to będą zdrowsze od cukierków. Chyba o to chodzi? :) Aby było "zdrowiej" można użyć do wypieków mąki razowej i cukru trzcinowego :)
Na blogu Smakoterapia jest wiele ciekawych pomysłów na zdrowe słodycze, może tam coś znajdziesz ciekawego,poniżej link do ananasowych żelek, pysznych i prostych, ale na blogu są też inne smaki:
http://smakoterapia.blogspot.com/2012/04/ananasowe-zelki-domowe.html
Dzięki za podpowiedzi znalazłam przepis na ciasto czekalodowe z cukinii.I narazie na tym staneło podobno smakuje jak tradycyjny murzynek dzieciom powinno przypaść do gustu:-) No chyba że znajdę coś innego:-)
I te galaretki ananasowe są super, może by tak zrobić jakąś masę mhm tylko jaką powrzucać galaretki i przełożyć ciasto? Jak myślicie? Jaką masę proponujecie? może jogurtowo twarożkowa? wyszloby coś a'la mleczna kanapka? No chyba zdrowiej już nie potrafię:-)
W przedszkolu mojego malucha składamy się po 10 zł w miesiącu i są co 3miesiące urodziny dla dzieciaków z danych miesięcy za składkowe są kupowane drobiazgi dla nich i coś do przekąszenia :)