@klarax Właśnie rozpoznaje bojem moje pierwsze w życiu sushi własnej produkcji. Myślę, że te 2-5 lat to lekka przesada, bez problemu udało mi się zawinąc maki. Nie było to też pracochłonne, nie bardziej niż zwykłe przepisy typu sałatki itp. Na pewno warto używać dobrych (więc niestety drogich) składników. Mamy wtedy szanse uzyskać efekt podobny do znanego z sushi barów, a choć nie jest to bardzo tanie to i tak 5-7 razy tańsze niż na mieście :)