A ja spaliłam ten sernik :(( Nie wiem dlaczego napisane jest, że ma się piec 1,5 godziny, mój po pół godzinie już zaczął się z wierzchu przypalać, ale go przykryłam folią i myślałam, że bedzie ok. A piekłam w temperaturze 160 stopni. I opadł mi fatalnie, tak, że po obcięciu z 4 stron spalenizny został naleśnik serowy :( Szkoda, że posrtanowiłam go zrobić pierwszy raz na Świeta i taka "wtopa"... Czy Wy naprawde go tak długo pieczecie? Czy obserwujecie i wyciagacie wcześniej?
oczywiście, że wychodzą!!! A do tego są przepyszne...strucla wyśmienita!!!
Ilu procentowa ma być śmietana?
Kurczak jest idealny. Sister-in-law bardzo smakowal :-) PALCE LIZAC
Dzisiaj upiekłam ciasto dzieciom do przedszkola na Wigilię. Ciasto zrobiłam bez owoców jedynie z lukrem i dodałam barwniki
Tak lukier robi sie wtedy zółtawy .. ale ja zawsze na karmel sype warstwe wiórków żeby lukier tak szybko nie tracił koloru..
hmm czy u Was też dzieje się tak, że jak domek postoi kilka dni to w miejscach gdzie karmel styka się z lukrem, lukier się robi taki lekko brązowy??
Dodam jeszcze że po przekrojeniu fajnie wygląda a w s maku jest rewelacyjny. Nie jest za słodki, taki w sam raz:)
Chodzi o takie matjasy na tacce w oleju, np. Lisner czy Super Fish
iwonka b dzięki za rady, na pewno się przydadzą w przyszłym roku :)
Dodałam czekoladę i jak nie lubię ciemnych czekoladowych kremów to ten mi smakował:) Torcik wygląda tak: Ciasto również z Twojego przepisu ale innego: http://wielkiezarcie.com/przepis7401.html
Do t ego poncz z mocnej cierpkiej herbaty połączony z nalewem w którym leżą wiśnie pozostałe z wiśniówki. Na ciasto wyłożyłma wisnie ozostałe z nalewki i na to krem, ciasto, znowu wiście i krem. Na wierzch roztopiona czekolada i wisienki.
Zrobiłam i wyszło super!!!![]()
Zmieniłam proporcje x2, ale miałam tylko 5 jajek, dodałam powidła śliwkowe, a do polewy cukier waniliowy i szczyptę cynamonu. Dziękuję:))
Te filety mają być surowe takie mrożone? Czy świeże? Polewamy tym sosem i już gotowe do jedzenia?
aventia - ja okienka robię dopiero jakieś 3-4 minuty przed końcem pieczenia i po wyjęciu z piekarnika zdejmuję części jeszcze gorące. Okienka się nie spalą wtedy i nie przykleją do papieru. Potem gorące jeszcze ścianki i dach przykrywam ciężką szklaną deską (ścianki się ładnie prostują i mam gwarancję, że nigdzie się nie "zwichrują")