Nic a nic nie żartuję, jestem pod wrażeniem całej Twojej "twórczości" - ukłony dla Mamy
Donatko nie żartuj
Różyczko, chyba zostaniesz moim GuRU
Cieszę się Renatko:)) że zupka smakowała,na żeberkach też jest pyszna.Pozdrawiam serdecznie.
I ja dziś ugotowałam garnek twojej (waszej) zupy niebieska-różyczko, tyle że zamiast udka użyłam żeberek. Reszta jak w przepisie, zupka pycha i dodatek ryżu sprawił że jest naprawde syta. Dzięki za super pomysł, Pozdrówka dla wszystkich gotujących tak wspaniale w Twojej rodzinie
Temido! tak to jest prawda:)jak wiele razy pisałam,nie robię wszystkiego sama,dzięki mojej mamie i babci dużo sie uczę,są one bardzo dobrymi kucharkami.Słyszałam z opowiesci, że moja brababcia też świetnie gotowała.Prawdziwą moją pasją ,są ciasta i różne słodkości.
Cieszę się że ,ziemniaczki smakowały.Pozdrawiam serdecznie i sle również buziaczki
Rozyczko,
Jezeli prawda jest iz jestes nastolatka, to podziwiam Cie i gratuluje pomyslow , ziemniaki sa wysmienite. Dziekuje bardzo. Buziaki
Ela
Jema, jak byliśmy na weselu u mojej cioci, ,podali ten schabik :))wszystkim bardzo smakował,to mama wzieła zaraz przepis od kucharki,jest przepyszny i polecam.
Maigolu, bardzo mi miło że ciasto smakuje:)) tak masz rację,ciasto bardzo długo zachowuje swieżość.Pozdrawiam
Eseczko..przpyuszczam, ze moze w zbyt wysokiej temperaturze go pieklas...i on uciekl do gory jak mleko... a potem opadl.. Ale nie martw sie, jest puszysty... a tylko puszyste serniki maja sile poruszac sie do gory i nadol... te betonowe... twarde..na pewno nie drgna!! I tym optymistycznym akcentem zachecam do nie martwienia sie :)
Eseczko, tak to jest z sernikami:(( maja to do siebie, że opadają,wyrastają pięknie,a potem z niewiadomych przyczyn lecą.Nie martw się,
obdarowany będzie na pewno zadowolony ,bo sernik w smaku jest wyśmienity.Pozdrawiam
Eseczko miło mi że smakował serniczek:))
Wczoraj upieklam tez i ten sernik [wiedenski dzis].
Ten zdecydowanie bez problemow :) Pyszny - puszysty :)