Jesteś tutaj: / / / Komentarze

Komentarze do przepisu "Boczek - po prostu świetny"

Barbara

(2008-04-07 14:34)

Brawo!!! wereszcie cos innego i oryginalnego,slinka leci sama.

mary50

(2008-04-07 14:36)

Podaj prosze czy to ma byc surowy boczek? Przepis bardzo apetyczny.Pozdrawiam

mariateresa

(2008-04-07 15:31)

mary50 -  tak,  boczek jest surowy.      On się przez noc cudownie zapekluje.
Barbaro -   powiem  Ci  trochę  nieskromnie,  że są takie miejsca -  gdzie kobiety w żadnych okolicznościach nie są całowane w rękę.   A mnie ten  " zaszczyt "  spotkał  ze strony kolegi męża, -  za ten boczek właśnie.....   Spróbuj !         Pozdrawiam Was  Dziewczyny !!!

Minimaxiorka

(2008-04-07 18:16)

Twoje przepisy są świetne, jest to zawsze coś nowego, oryginalnego i z piękną,  czytelną prezentacją . Gratuluję talentu.

mariateresa

(2008-04-07 18:34)

............bo mój  Ślubny  lubi nowości  i    " wariacje  na temat "  w kuchni,  ale pod jednym warunkiem   -   pierw  konkretnie  i po polsku się najeść.   Pozdrawiam !!!

zosia

(2008-04-07 19:38)

Ciekawy,bardzo ciekawy BOCZEK ,trzeba wypróbowac.Pozdrawiam!!

mariateresa

(2008-04-07 20:48)

Dziękuję za miłe słowa.    Nie zapomnijcie dziewczyny  ( tak jak ja )  ponacinać  ślimaczki wkoło   w " koguci grzebyk "  !   Pozdrawiam !!!

pysia_1

(2008-04-08 13:07)

Mam pytanie czy to ma być świeży boczek, czy może wędzony???? Drugie moje pytanie odnośnie tego nacięcia, jak się nacina w Koguci grzbiecik?????Trzecie pytanie, czy kapusta surowa +przyprawy na to boczek i zalane wodą to się ma gotować????Kapusta bez koncentratu pomidowego???A robiłaś może w werski pieczonej?????Jestem ciekawa jak to smakuje.

mariateresa

(2008-04-08 13:56)

Pysiu -  odpowiadam kolejno :    Boczek jak najbardziej surowy.    Plasterki mają   1 - 1,5  cm,     przypraw jak widzisz na fot. 2 raczej nie żałowałam, -  więc  przez noc i do południa świetnie zapeklowało się.    Pysiu -  nie nacinamy w  " koguci grzbiecik "  -   a w  "koguci grzebyk ",   powiększ sobie fot. 4,  tam w garnku dokładnie te nacięcia wkoło  są widoczne.       Nie muszą być " ślimaczki " -  jeśli  nie masz nie takich  długich  plasterków,  -  możesz zrobić w formie szaszłyków.      Kapusta kiszona -  odciśnięta, z przyprawami podanymi w składnikach.    Na niej układamy dobrze opieczony boczek,  i zalewamy wrzątkiem z czajnika -  by jak najszybciej zagotowało się.       Nie -  nie robiłam jeszcze w piekarniku -  ale z pewnością  też pyszne.    Pysiu -  kapusta przejdzie pieczonym -  a pieczone przejdzie kapustą -  razem -  cudo !      Przecier pomidorowy ???.      Nie byłby to  " nieproszony gość " ??    Jak uważasz.  Pozdrawiam serdecznie !!!

pysia_1

(2008-04-08 14:46)

Dzięki za szczególowe informacje, no cóż musze wypróbować, bo strasznie krci mnie ten przepis i te ziemniaczki, hmmm takie inne, dziekuje!

mariateresa

(2008-04-08 14:57)

Pysiu -  jeśli lubisz boczek i kapuchę -  to nie będzie to ani strata czasu -  ani pieniędzy.   Puree też pycha !   Pozdrawiam !!!

pysia_1

(2008-04-09 09:11)

To jeszcze mam pytanko, czy w trakcie gotowania mieszamy potrawę, boję się żeby kapucha się nie przypaliła, ale chyba o to chodzi żeby nie mieszać, prawda??? Gotować ok godziny pod przykryciem rozumię????Kapustka będzie miękka już po godzinie, a co z wodą, ma odparować????? Uwielbiam kapuche, boczuś też, a mój brat szaleje, a teraz mnie odwiedza, więc może na kolacje coś takiego bym mu zaserwowała????Pozdrawiam

mariateresa

(2008-04-09 10:09)

Pysiu -  ja raz w życiu przypaliłam kapustę  a to tylko dlatego, że " wciągnął "  mnie film i woda się wygotowała.       Nie bój się -  nie przypalisz.   Nie mieszaj,   -  nie ma takiej potrzeby.      Proszę Cię Pysiu -  przeczytaj spokojnie  słowo po słowie przepis i popatrz na zdjęcia.   Gotujemy na wolnym ogniu przykryte.    Nalej   wrzątku do kapuchy tyle -  by boczku  dotykała -  ale  żeby mięso nie było pod wodą.   Pod pokrywą -  w tej gorączce -  w tej parze -  boczek napęcznieje i zmięknie.      W zdaniu nad fot. 5   pisze -  ugotowany boczek jest tak mięciutki,   że delikatnie  łopatką pierw wyjmujemy go na oddzielny talerz,  potem  nakładasz  na talerz obiadowy ziemniaki -  obok tak płasko 3 łyżki kapusty -  i na kapuście boczek.       Braciszek będzie zachwycony.     Pozdrawiam !!!

domicella

(2008-04-09 19:48)

Bardzo jestem zainteresowana tym przepisem jet ciekawy będę próbować ugotować zobaczę jak będzie smakować moim domownikom.Pozdrawiam.

mariateresa

(2008-04-09 20:31)

Domicello -  jak pisałam wyżej -  kapusta z marynowanym i opieczonym boczkiem  " wymieniają się "  smakami -  to nie może nie smakować -  mięsko jest miekkie i napęcznieje.   Napisz jak Ci wyszło -  pozdrawiam !!!

emssa

(2008-04-09 23:36)

Bardzo lubie kapuste i boczek i bardzo mi sie ten przepis podoba ale nie wiem co z tymi zeberkami ?

mariateresa

(2008-04-09 23:50)

To znaczy emsso,  że identycznie możesz zrobić  też żeberka.   Tak samo marynujesz,  tak samo  opiekasz i na kapuście gotujesz,   pychaaaa  !  Nawet te kosteczki smaczne.   Pozdrawiam !!!

pysia_1

(2008-04-10 11:07)

Witaj, jutro będę działać, dziś kupiłam boczuś świeży, zwinełam, nie miałam przyprawy do boczku, ale dałam marynatę pikantną do mięs, rozmieszałam ja z oliwą i dodałam czosnek, tym nasmarowałam mięsko,obłożyłam cebulką i do lodówki, troche tam posiedzi bo dzisiejszy dzień i noc, ale myslę, że nie zaszkodzi?????Prawda????? Teraz zastanawiam się w jakim nauczyniu to robić, najlepiej chyba szerokim i niezbyt wysokim, pozdrawiam

mariateresa

(2008-04-10 13:45)

Pysiuniu -  wszystko robisz  fachowo   !!!       Przyprawa do mięs tez dobra -  do jutra zapekluje się idealnie.   Smak bedzie super.    A co co garnka -  w zasadzie powinien być dość duży -  żeby ten boczek tak jeden na drugim nie leżał -  ja tak ukladałam  " dachówkowo  "   (zobacz w garnku  na foto )   i raczej nie za głęboki,  bo boczek jest mięciutki - i gdy będziesz go wykładała łopatką to  trochę byłoby Ci  niewygodnie -  myślę.  Popatrz w szafkach -  napewno masz odpowiedni.   To zaskoczysz braciszka !     Pozdrawiam serdecznie !!!!

izydora

(2008-04-12 15:18)

Wczoraj przeczytałam ,przygotowałam a dzisiaj upichciłam- REWELACJA ! W sam raz na danie żeby zabłysnąć wśród znajomych.   

mariateresa

(2008-04-12 15:28)

Dziękuję za miły komentarz.   Oprócz walorów smakowych,  jest to też - uważam,  ciekawy sposób podania -  w formie ślimaczka lub szaszłyka na kapuście.   Pozdrawiam !!!

dajanka

(2008-04-13 13:49)

Boczuś faktycznie pyszny:) Podałam dziś na obiadek. Jedyna różnica polegała na tym, że inaczej przyrządziłam marynatę: wlałam sporo oleju na miseczkę, wsypałam całą przyprawę gyros (moja ulubiona;-), sporo pieprzu i majeranku, oraz trochę czosnku w proszku.
Wyszło naprawdę SUPER, choć początkowo miałam pewne wątpliwości.
Polecam przepis!!!

mariateresa

(2008-04-13 14:59)

Dziękuję  dajanka  za miły komentarz -  i pomysł z przyprawą  gyros.  Następnym razem zrobię z gyrosem.     A dasz się namówić na żeberka ?     Polecam    -     i pozdrawiam serdecznie !!!

Lucynka

(2008-04-13 15:07)

A ja myślę, że to może być super danko na grilla.

mariateresa

(2008-04-13 16:28)

Lucynko -  boczek,  żeberka..itd...  na grilla super  i  oczywiście że Twój pomysł jest dobry,  ale  to już inny smak - inne danie.   Tu chodzi o to,  że  kapusta przejdzie pieczonym -  a boczek  ( lub żeberka )  przejdą kwasem - i to się razem cudownie komponuje,  a mięso gotowane pod przykryciem aż napęcznieje.   Pozdrawiam ! 

pysia_1

(2008-04-14 07:54)

A mi chyba jakoś nie wyszło, ściśle trzymałam się przepisu, aż chyba za bardzo, gotowałam na wolnym ogniu dobra godzinę i mięsko, czyli boczuś nie był tak mięczutki i napęczniały, dodatkowo musiałąm wstawić na dalszą godzinę do piekarnika, owszem coś innego, kapustka dobra, boczuś też, ale z opinii spodziewałam się czegoś powalającego, potrawa owszem godna polecenia.

mariateresa

(2008-04-14 13:24)

Pysiuniu -  gdybyś mi w komentarzu napisała,  że obiad był niesmaczny i  straciłaś czas i pieniądze, -  byłoby mi  b. przykro,  ale OK - zrozumiałabym.   Są smaki i smaczki.     Ale tego,  że  centymetrowe  plasterki chudego boczku wymagaly godzinnego gotowania i godzinnego pieczenia w piekarniku, -    to tego pojąć  nie mogę.          Przecież przez 2 godziny to golonka odchodzi od kości.     Wszystko robiłaś dobrze, -  może boczek był z jakiegoś wiekowego świniaczka ?     Naprawdę ciekawe.       Pozdrawiam Cię serdecznie !!! 

pysia_1

(2008-04-14 15:14)

Tego też nie moge pojąć, a był taki chudziutki, Pani mi z 15 minut szukała, bo tak przebierałam.Mówi się trudno, pomysł naprawdę świetny, te ślimaczki mają swój urok, a ciekawa jestem jak by na grilu sie sprawdził????Próbowałaś może kiedyś?????

pysia_1

(2008-04-14 15:15)

aaaaa dodam jeszcze że te ziemniaczki ze śmietanką i koperkiem zajebiste!!!!!

mariateresa

(2008-04-14 15:41)

Pysiuniu -  boczek  podobnie  zamarynowany z grilla jadlam -  przepyszny,   lecz  nie ja go przygotowywalam i pieklam. Ale widziałam,  że w miseczce z zamarynowanym mięsem było dużo oleju,  i może to za sprawą papryki lub innej przyprawy -  ta marynata była aż czerwona.     Mimo wszystko namawiam Ciebie na opiekane żeberka w kapuście kiedyś, -  mniej pracy i też pyszne.  Pozdrawiam !!!

jasia

(2008-06-15 11:57)

Tak jak w nazwie, boczek po prostu świetny. U mnie jak u pysi_1, niestety po godzinie boczek był jeszcze twardawy. Następne pół godziny załatwiło sprawę. Dzięki za fajny przepis

mariateresa

(2008-06-15 12:21)

Dziękuję Jasiu za zaufanie do przepisu  i  bardzo się cieszę,  że Cię nie zawiódł.    Różnie to bywa z tymi mięsiwami -  chyba zależy od  " wieku "  świniaczka -  bo od czego by ?   Nie tak dawno trafila mi się karkówka.....już myślałam że nie zmięknie - i obiad będzie na kolację.     Miłej niedzieli,  -   Pozdrawiam serdecznie !!!!

saburg

(2008-07-07 23:05)

Może chińskim sposobem łyżka wódki do marynaty! Wielokrotnie ratowałem się w ten sposób z opresji pt.twarde mięso. A przepis jak jego nazwa!

mariateresa

(2008-07-07 23:24)

Serdeczne dzięki  saburg !   Napewno będzie wódeczka następnym razem w marynacie -  choć akurat ten boczek naprawdę musiał być wyjmowany łopatką -  taki mięciutki  -  a w powyższych komentarzach  jak czytam -  różnie  z tą miękością bywało.  Naprawdę nie wiedziałam o tej alkoholowej metodzie na twardawe mięsko, -   a coś mi " świta "  w głowie....odrobina sodki ....ale nie wiem do czego  ( też przyspiesza gotowanie -  czyżby grochu ? )  - słyszałeś może ?  Pozdrawiam !!!

Dorota 789

(2008-10-09 15:33)

Mariateresa, chylę głowę przed Twoim kunsztem kulinarnym. Do tego wszystko precyzjnie opisane i opatrzone ładnymi zdjęciami. Od razu chce się coś upichcić:) A na ten boczek skuszę się napewno:))
--
Pozdrawiam Dorota

mariateresa

(2008-10-09 18:25)

Dziękuję Dorotko,  wzruszyłaś mnie swoim  komentarzem.  Staram się przepisy przedstawiać tak,  żeby młodziutka  -   zaczynająca dopiero przygodę z kuchnią gospodyni -  wiedziała o co w tym wszystkim chodzi .  Bardzo serdecznie Ciebie pozdrawiam !!!

megi65

(2008-10-12 17:34)

Mariatersa !dzisiaj zrobilam na obiadek .. boczek zamarynowałam na noc w sosie sojowym a dalej postepowałam zgodnie z przepisem ...Dziekuje za perzepis,maiałam wysmienity obiadek .. oboje lubimy boczek z kapustą .. Pozdrwiam !

mariateresa

(2008-10-12 19:22)

Dziękuję  megi65 za wiadomośćw najbliższych dniach też planję zrobić  boczek.   Sos sojowy mógł ten przepis  " przewrocić do góry nogami " -  w sensie pozytywnym -  oczywiście.  Jeśli zajżysz tu jeszcze,  napisz proszę, -  zamarynowałaś w sosie sojowym -   tylko w sosie  i w niczym więcej  ?   Pozdrawiam serdecznie !

megi65

(2008-10-12 19:38)

Mariatereso !Zrobiłam marynate .. sos sojowy [miłam jasny] wczesniej boczuś deliaktem czerwonym opruszyłam i do sou dodałam .2 zabki zmiazdzonego czosnku .. a na wierzch cebulke tak jak pokazałaś ,, Nastepnego dnia obsmazyłam boczus .. połozyłam na kapuste .. a nastepnie na tym tłuszczu na patelni cebule obsmazyłam .. i położyłam na boczek .. troche tłuszczu polałam po całej potrawie .. i na wolny ogień . po 40 minutach juz miałam .. mieciutkie ... ! Ach ,, jaki zapach i smak ... własnie kolezanka weszła bo basenie ,, i stwierdziała smak .. goloneczki .. pychota .. Dziekuje pieknie i pozdrawiam ..czekam na twoje nowe pomysły .. !

mariateresa

(2008-10-12 19:51)

Dzięki za tak szybką i wyczerpującą odpowiedź.  To musiało  być pyszne !

jareksz

(2008-10-17 16:55)

No nie wiem, Megi. To chyba inna potrawa. Boczek mojej rodzinie bardzo smakowal ale gdybym mial robic boczek o smaku golonki, to chyba bym sie zdecydowal na goonke.

aloiram

(2008-10-24 16:54)

Mariotereso, dziekuję za kolejny fantasyczny przepis. Sięgałam po niego ze świadomością, ze nie przepadam za kminkiem (teraz, chyba zostanie moją ulubioną przprawą:-)), przyszło mi to łatwo, bo  juz nie raz korzystałam z Twoich przepisów i nigdy sie nie zawiodłam. Tak samo było tym razem, wczoraj mieliśmy fantastyczny boczek z kapustką na obiad :-)) Od siebie dałam, do kapusty kilka ziaren jałowca. Ziemniaki podałam w czystej ziemniaczanej postaci :-)) Ogólnie SUPER!!

crystal

(2008-10-24 19:22)

mniam mniam< a ta kapustka?  pycha!

mariateresa

(2008-10-24 21:21)

Dziękuję  aloiram i crystal  za tak pozytywne  komentarze i śliczne,  apetyczne zdjęcia.  Bardzo mi miło,  że obiadki w Waszych domach smakowały -  i najserdeczniej Was pozdrawiam !!!

megi65

(2008-10-30 22:05)

Mariatereso ! A mnie prześladuje twój boczuś ........... )) Już kolejna porcja zamarynowana ... a ja cała szcześliwa ,boczek a ile radosci .. Teraz przed zwinieciem skreciłam boczek a potem zwinełam i naciełam... i piękne róze wyszły z tego .!Dla odmiany na boczek w kapuscie połoze piórka cebulki przesmazone na suchej patelni ... ale dodam na pół godz przed końcem, wtedy zapach cebuli jest inyensywny i nie rozgotuje tak bardzo cebulki . Pozdrawiam .

mariateresa

(2008-10-30 23:59)

Megi -  kiedy przeczytalam -  " prześladuje " -  to przestraszyłam się.  Ale pozytywnie,  to niech Cię prześladuje często !    ( oj, -  zeby nie te kalorie ! ).   Pisałam to w jednym komentarzu,  i powtórzę Tobie -  zrób wersję z żeberkami.   Marynata na noc -  opiec dobrze -  i do kapuchy.   Zapewniam, -  że nawet  kosteczki chciałoby się zjeść.   A z cebulą masz rację -  kapusta kocha cebulę  a przesmażona wzmocni smak i aromat.   Ale mi zapachnialo -  a własnie  minęła północ....         Życzę smacznego i serdecznie pozdrawiam !!!

crystal

(2008-10-31 11:13)

a mnie tak jak i  MEGI tez to sie robi! juz nawet czeka boczek w zamrazarce!chylę czoła dla tego przepisu i dla  CIEBIE!

Dorota zza plota

(2008-10-31 12:22)

Mariotereso a ja moge tak po prostu podziekowac ...za cudowne przepisy? Takie dopracowane i piekne az sie jesc chce. Boczus przepyszny

mariateresa

(2008-10-31 18:29)

Dziękuję Kochane Dziewczyny -  jeśli ktokolwiek zwróci uwagę na moje dania,  zaufa i zrobi -  a to  potem Waszej Rodzinie smakuje,  jest dla mnie ogromną radością,  i czuję się  zaszczycona takimi komentarzami.   Bardzo,  bardzo serdecznie Was pozdrawiam !!!

Trusia

(2008-11-09 21:37)

Przepisik wypróbowałam w wariancie z żeberkami. Wyszło pyszniutkie i wszystkim smakowało. Dzięki za nowy pomysł na obiad :)

Skomentuj

Najbardziej aktywni

  • Przepisów: 55
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 1
  • Przepisów: 270
  • Artykułów: 7
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 29
  • Artykułów: 5
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 10
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 23
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 7
  • Przepisów: 90
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
Zasady dotyczące cookies
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Zamknij