Jesteś tutaj: / / Chleb maślankowy na zaczynie żytnim

Chleb maślankowy na zaczynie żytnim

7.2k
54
17
  • Stopień trudności

    Łatwy
  • Czas wykonania

    Długi
  • Ilość porcji

    24  porcje

Składniki:

Opis:

Zobacz wszystkie komentarze (17)
Pokaż wcześniejsze komentarze
ekkore

(2016-04-05 20:31)

Mój wytrzymał niecały tydzień. Ostatni kawałek zaplesnial. Ale przy tej upalnej, deszczowej 
wilgotności to i tak długo. Ale w ten weekend kolejne pieczenie. Tym razem z ziarenkami.

Wkn

(2016-04-05 20:58)

A jak przechowywałaś? Ja mam taki zwyczaj, że bochenek najpierw całkowicie studzę na kratce, potem zostawiam jeszcze dodatkowe kilka godzin na kratce bez przykrycia, następnie zawijam w czystą lnianą ściereczkę i wsuwam do reklamówki, ale tę już zostawiam rozchyloną, nigdy nie zawijam szczelnie folii :) Mam jeszcze dwie kromki na jutrzejsze śniadanie i mogę się założyć, że nic im nie będzie. Ale fakt, raczej suchy czas mieliśmy ostatnio.

ekkore

(2016-04-05 22:04)

Też najpierw studze na kratce. Potem przechowuje w worku i chlebaku. Tylko jeden chleb jest całkowicie bezworkowy, chleb najprostszy,  on sobie leży tydzień w chlebaku i nic. No chyba, że trafi się jakieś burzowe powietrze, no to wtedy potrafi szybciej. U mnie normalna wilgotność jest wysoka, a w upalne, burzowe dni czasami nawet sięga 100.

Wkn

(2016-04-05 22:11)

Wiesz co? Ta ścierka u mnie, jest obowiązkowa właśnie odkąd próbowałam przechowywać chleb w worku - niestety był bardziej podatny na pleśnienie. Z kolei sama ściereczka lniana bez worka sprawiała, że zsychał się. Chlebaka nie mam, więc trudno mi coś o nim powiedzieć. Więc metodą prób i błędów na razie stanęło na ścierce w lekko otwartym worku - co przyniesie przyszłość, zobaczymy :)

ekkore

(2016-04-06 01:28)

Generalnie temat przechowywania chleba to osoba bajka. I bardzo długo. Ścierkę (samą) też testowałam - z mizernym skutkiem. Miałam chlebak drewniany - ale jak znalazłam inne formy życia, chyba bardziej zainteresowane drewnem niż chlebem - zastąpiłam go stalowym. W zasadzie jest to pojemnik do przechowywania, żeby się chleb nie pętał luzem.
Worek foliowy relatywnie się sprawdza - chleb rzadko dotrwa do innego  stanu świadomości.

ekkore

(2017-02-25 18:34)

Dzisiaj konsystencja chleba była daleka od gęstej. Powiedziałabym gęste ciasto naleśnikowe, czyli relatywnie gęsta, ale formy nie trzyma, leje się na boki. No chyba, że walnęłam się w liczeniu miarek mąki - ale  wydaje mi się to mało prawdopodobne. Dosypałam trochę mąki w trakcie wyrabiania - i chyba w tej mniej gęstej konsystencji chleb jest lepszy. Zaraz dopiszę uwagę w przepisie

Skomentuj
Zasady dotyczące cookies
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Zamknij