Te trufle zmieniły moje podejście do cukierków... cóż mogę powiedzieć.. "Podaruj sobie odrobinę luksusu..."
Posiekaj czekolady i wrzuć do garnuszka - i ostrożnie roztop ją - ja topię czekoladę w mikrofalówce - wstawiam na chwilę a potem wyciągam i mieszam, żeby pozostała część się roztopiła. Odstaw na chwilę, żeby nie było bardzo gorące. Do czekolady delikatnie dodaj śmietankę, ciągle mieszając Dodaj alkohol, kawę i ekstrakt waniliowy. Wszystko bardzo dokładnie wymieszaj i .... pozostaw na około godzinę w temperaturze pokojowe, żeby wszystko ładnie zgęstniało i zastygło na plastyczną masę.
Przy pomocy 2 łyżeczek formuj kuleczki z masy i wykładaj je na papier do pieczenia. Każdą kulkę obtocz w kakao lub cukrze pudrze. Aha - ja użyłam jeszcze mielonych orzechów - też świetnie się sprawdziły.
Gotowe trufle można przechowywać w lodówce - jednak jeść je należy w temperaturze pokojowej.
Zaręczam, że po ich zrobieniu NIGDY NIE SKUSICIE SIĘ NA "KUPNE".
(Zdjęcia wstawię, kiedy zrobię zapas na Święta, a zrobię