Totalnie mi nie smakują kupne sosy barbecue, są za słodkie i takie ,,chemiczne". A można zrobić sobie taką niewielką porcję w domu, by przekonać się do smaku tego sosu, jego intensywności, fajnie wyczuwalnego karmelizowania i pomidorowego muśnięcia za sprawą dobrego keczupu. Polecam do grillowanych mięs, do kanapek z mięsem długo pieczonym, do hamburgerów i wielu innych. :)Na oleju pomidorowym wolno smażymy drobniutko pokrojoną / poszatkowaną nożem cebulę. Gdy się lekko zeszkli dodajemy 2 łyżeczki cukru i nadal na słabym palniku cały czas mieszamy. Po dłuższej chwili na patelnię ścieramy / przeciskamy przez praskę czosnek, mieszamy razem i dosypujemy resztę cukru. Smażymy wolno, mieszając zawartość, by karmel się nie przypalił i nie zrobił gorzki. Gdy mieszanina lekko się zrumieni dodajemy paprykę wędzoną i chwilę razem przesmażamy. Następnie na patelnię wlewamy kolejno: ocet, keczup, sos sojowy, maggi. Mieszając doprowadzamy do zgęstnienia, odstawiamy - gotowe. Można przełożyć do słoiczka.
Smacznego:))