Komentarze do przepisu "Specjalność szefowej"

Dżanina Fonda (2013-08-29 06:02)

Nie dość, że makaron gotujemy (wg. mnie) za wcześnie, to jeszcze przelewamy go zimną wodą. Czyli co? To danie na zimno? 

peggy83 (2013-08-29 10:44)

Myślę, że ogólnie przelewanie makaronu zimna wodą i dodatkowa porcja tłuszczu w postaci oliwy są zbędne, ponieważ jeśli podajemy makaron z sosem, raczej chcemy, żeby ładnie się tym z tym sosikiem łączył i był nim pokryty. A przelanie wodą i polanie oliwą przyniesie skutek odwrotny.

Selenka (2013-08-29 21:14)

ja nie lubię rozgotowanego zlepionego makaronu dlatego przelewam wodą i zalewam oliwą tak gotują ludzie na całym świecie makaron co w tym dziwnego ? później taki makaron można wstawić do lodówki i nie robi się klucha a dodatkowo następnego dnia wrzucasz do garnka z sosem i odgrzewasz lub podsmażasz na patelni z warzywami, to się nazywa gotowanie makaronu na al dente :) sos z gotowania makaronu co poniektórzy używają do zagęszczania sosu :) ja tego jeszcze nie praktykowałam

ale jak kto woli ja lubię makaron al dente :) i na taki podałam przepis

Selenka (2013-08-29 21:15)

wodę z makaronu miało być :)

anatema (2013-08-29 21:49)

A kto na świecie wstawia makaron do lodówki ? Makaron podaje się zaraz po ugotowaniu . Polanie go wodą ( i jeszcze dodatkowo oliwą ) sprawia , że wypłukuje się z niego skrobia i sos w nim pływa , zamiast oklejać ... Być może ta metoda sprawdza się przy gotowaniu makaronu do rosołu , ale na pewno nie pod sos . A gotowanie al dente nie ma z tym nic wspólnego .

Haijle (2013-08-29 23:06)

Ja przelewam makaron zimną wodą tylko wtedy gdy ma on mi posłużyć do sałatki makaronowej.

Dżanina Fonda (2013-08-30 06:21)

Selenka - gdybyś nie zauważyła, to poddałam w wątpliwość to, że przelewasz makaron zimną wodą przed podaniem czyli go studzisz. Stąd pytanie czy to danie na zimno. I dodam za anatemą, że gotowanie al dente nie ma z tym nic wspólnego.