Tak jak pisałam, krem jest rzadki jak słodka śmietanka(nie bać się,tylko zalać, biszkopty będą się topić-też się nie bać, robię go często i zawsze wychodzi i zawsze jest pyszny mniam), biszkopty maczać tylko odrobinkę, albo ułożyć i potem posmarować nalewką, po 24 godz w lodówce wszystko stężeje (masło!!). Naprawdę polecam, czasami dodaję więcej rumu, ale ten tort ma to do siebie ,że z każdym dniem robi się coraz lepsz i "mocniejszy" . Można go jeść i tydzień.
Nie wycieknie, masa jest rzadka, ale wszystko przekładane biszkoptami i oczywiście na wierzchu też są biszkopty. Ciasto przykrywam folią przezroczystą i przyciskam drewnianą,okrągłą deską do krojenia(mam taką co idealnie pasuje mi do formy:)
Tort mało znany a naprawdę przepyszny. Powodzonka i smacznego:)))
Mam ochotę zrobic ten torcik ale mam małe pytanko :jakich używasz biszkoptów - takich zwykłych okrągłych czy tych do tiramisu?Pozdrawiam
Czy migdały mogą być mielone? Po dodaniu żóltek dalej ucierać, czy tylko wymieszać? Pozdrawiam;)
Mam trochę wątpliwości co do tego wcześniejszego zrobienia i tygodniowej konsumpcji. Przecież tam są surowe zółtka....
Bonieś, ja mam duże wątpliwości, boję sie surowych żółtek w cieście jak diabli :)
BeaMaj (2007-09-06 01:34)
Z przepisu wynika, ze smietana nie ma byc ubita wiec czy ten krem nie bedzie za rzadki? Znam inny przepis na tort Malakow z ubita smietana a ten tez zapowiada sie dosc ciekawie.