Pani Zima dnia pewnego, oczywiście zimowego
w odwiedziny się wybrała do jednego znajomego.
A znajomym tym jest Jaś,
przedszkolaku - pewnie go znasz!
Do pięknie nakrytego stołu zasiedli
i przy zimowych piosenkach smakołyki jedli.
Były lody waniliowe ze śnieżną śmietaną bitą
i lukrowane gwiazdeczki z posypką smakowitą.
Oprócz tego Jaś pomysłowy
poczęstował Zimę szejkiem truskawkowym.
Rozmawiali o bałwankach,
o zjeżdżaniu na sankach,
o zimowych wierszykach,
a czas przy tym szybko im umykał.
Ponieważ pani Zima do swego pałacu wrócić musiała,
za gościnę Jasiowi pięknie podziękowała,
buziaka w policzek dała, miło pożegnała
i za rok ponownie go odwiedzić obiecała.
Nazajutrz pani przedszkolanka była bardzo rada,
bo Jaś ciekawie o wizycie Zimy wszystkim opowiadał.
A które z Was Zimę polubiło
i też by do siebie na poczęstunek zaprosiło?
w odwiedziny się wybrała do jednego znajomego.
A znajomym tym jest Jaś,
przedszkolaku - pewnie go znasz!
Do pięknie nakrytego stołu zasiedli
i przy zimowych piosenkach smakołyki jedli.
Były lody waniliowe ze śnieżną śmietaną bitą
i lukrowane gwiazdeczki z posypką smakowitą.
Oprócz tego Jaś pomysłowy
poczęstował Zimę szejkiem truskawkowym.
Rozmawiali o bałwankach,
o zjeżdżaniu na sankach,
o zimowych wierszykach,
a czas przy tym szybko im umykał.
Ponieważ pani Zima do swego pałacu wrócić musiała,
za gościnę Jasiowi pięknie podziękowała,
buziaka w policzek dała, miło pożegnała
i za rok ponownie go odwiedzić obiecała.
Nazajutrz pani przedszkolanka była bardzo rada,
bo Jaś ciekawie o wizycie Zimy wszystkim opowiadał.
A które z Was Zimę polubiło
i też by do siebie na poczęstunek zaprosiło?
Musztardka (2009-02-11 23:53)
Twoja Pani Zima jest również bardzo sympatyczna :)