Comments send by the user Wkn

Wkn (2014-01-08 19:22)

Patelnia doskonała. Naleśniki udadzą się na pewno :) Miłego smażenia i oczywiście smacznego - liczę na apetyczną fotkę :)

Wkn (2014-01-08 16:20)

O rany, czego to nie wymyślą, żeby uszczęśliwić podniebienie czekoladolubów :) Lepiej nie pokazywać dzieciom, bo zjedzą razem z blachą :D

Wkn (2014-01-07 14:59)

anecznik - dobre, dobre!

Wkn (2014-01-07 08:41)

Oj fajny, ojojo, ojej - zjadłoby się oj zjadło :)

Wkn (2014-01-06 23:22)

Widziałam zdjęcia na forum - zachęcająąąące :)

Widzę, że też lubisz czosnek niedźwiedzi - jest super :)

Wkn (2014-01-06 23:19)

O, i to jest - nieprzekombinowane, pachnące, delikatne, długo trzyma świeżość :)

Wkn (2014-01-06 22:57)

E tam smaczne, jest gorzej - bo jak nazwać stan pożądliwej euforii, gdy dziecko odmawia zjedzenia, bo już najedzone, a mąż wścieka się, bo zjeść nie może na diecie będąc - i w efekcie kucharka pożera radośnie cała porcję?! No jak?!

Wkn (2014-01-06 22:07)

je7mima - jest przepiękny!!!

Wkn (2014-01-06 20:48)

Przepis fajny, ale ze mnie gapa - przeczytałam: "Świecznik kokosowy" :D

Wkn (2014-01-05 18:43)

Też takie lubię :)

Wkn (2014-01-05 16:03)

Muszę przyznać, że na takie wykorzystanie posypki cukrowej bym nie wpadła :D Dzieci pewnie wciągają kolorowe ciastka jedną dziurką od nosa :D

Wkn (2014-01-04 21:12)

Z tym mrożeniem to rzeczywiście bywa różnie - u mnie najlepiej sprawdza się jednak wyjadanie pyz na bieżąco, niezjedzonych na świeżo (wtedy są najpyszniejsze!) przechowywanie w lodówce, a potem odgrzewanie na parze pod przykryciem :)

Nie zdarzyło mi się co prawda rozpadanie gotowanych mrożonych pyz, ale mrożę nie ugotowane, lecz podgotowane, najpierw podmrażam luźno rozłożone na tacce lub na woreczkach/folii, potem zsypuję do worka do mrożenia i domrażam. Wrzucam na wrzątek i gotuję do momentu, gdy są całe cieplutkie i odpowiednio miękkie oraz szkliste - jedną pyzę trzeba wyjąć, przeciąć i sprawdzić, czy proces obróbki cieplnej jest zakończony :)

Powodzenia!

Wkn (2014-01-03 22:16)

Uwielbiam kartoflane sałatki!

Wkn (2014-01-03 21:23)

świetnie się zapowiada - aromatyczny, zawiesisty :)

Wkn (2014-01-03 19:58)

Tak, piszczałko - nie ma przeszkód - ja wolę smak tej gotowanej w domu z puszki płynnego słodzonego mleka - gotowa krówka wydaje mi się bardziej krucha, słodka i scukrzona - na niekorzyść, ale to kwestia gustu :)