Comments send by the user Wkn

Wkn (2012-03-25 18:58)

Timiri, tak naprawdę, to stworzyłaś zupełnie nowy deser na bazie mojego :) Pewnie też pyszny. Cieszę się, że zainspirowałam :)

Wkn (2012-03-25 18:31)

Izmo, skuś się, ciasto naprawdę jest tego warte - co prawda jakoś najbardziej kojarzy mi się z zimą i z okresem Bożonarodzeniowym, ale czasem i w ciepłym okresie nachodzi człowieka na coś z czekoladą i pomarańczami :)

Alfabeto, a może przekleimy komentarze z dawnej wersji przepisu i wkleimy z niego zdjęcia, w końcu kilka osób ma tamtą wersję w ulubionych.

Wkn (2012-03-25 16:00)

Czy ja dobrze widzę? Czy naprawdę dobrze widzę :) Jeśli tak to bardzo bardzo super!

Wkn (2012-03-25 15:20)

Dziękuję :) Właściwie, to po kliknięciu "udostępnienia" tych moich wypocin zrobiło mi się trochę głupio - czy to aby nie za proste, żeby się z kimkolwiek dzielić - no bo przecież niemal każdy z nas zna taki sposób pieczenia ryb. Twój komentarz trochę mnie uspokoił, w końcu nie od wczoraj pieczesz i gotujesz, dlatego miło mi się zrobiło, że doświadczony kucharz zaaprobował ten materiał :)

Wkn (2012-03-25 10:25)

Agusiu, czy Twoja córka nie toleruje tylko pszenicy, czy może jest uczulona także na inne zboża? Jeśli nie toleruje tylko pszenicy, możesz zastąpić bułkę tartą płatkami owsianymi, zmielonymi płatkami kukurydzianymi lub otrębami np. orkiszowymi (ważne, żeby były inne niż pszenne).

Jeśli niestety jest uczulona na różne zboża, poszukaj w sprzedaży np. mąki sojowej, dodaj jej nieco do masy mięsnej, ale już dodatkowo nie panieruj. Na pewno będzie smaczne :)

Wkn (2012-03-23 09:25)

Pamiętam jak naście lat temu zachwyciłam się tym pomysłem na jajka wielkanocne, dostrzeżonym w jakiejś gazecie. Teraz, choć przepis obiegł już pewnie pół świata, jajka nadal wywołują uśmiech na mojej twarzy. Bardzo piękne Ci wyszły i ślicznie je zaprezentowałaś na zdjęciu!

Wkn (2012-03-21 19:47)

To skracanie gotowania o jedną minutę, którą zyskuje się po 1 godzinie moczenia też wydaje mi się nieco niewiarygodne. Co prawda niemoczoną fasolę próbowałam gotować raz w życiu, ale jak ktoś pisze czas wydłużył się dramatycznie (czytaj kilkukrotnie). Więc chyba jednak moczenie znacznie skraca czas gotowania. Dla porównania dziś gotowałam grochówkę (wiem, wiem, że co groch to nie fasola) z grochu łuskanego - moczyłam go przez noc - gotował się do super miękkości zaledwie 40 minut.

Wkn (2012-03-21 13:27)

Kolejny świetny artykuł o składniku bardzo smacznym, ale dla wielu problematycznym ze względu na wzdymające właściwości. Warto wiedzieć o fasoli jak najwięcej, szczególnie że można z niej przygotować nie tylko tradycjną fasolkę po bretońsku, ale pyszne pasztety czy farsze do pierogów. Można co prawda sięgnąć po puszkę z fasolą, ale na pewno zdrowiej przyrządzić fasolę od podstaw.

Wkn (2012-03-21 13:05)

Śliiiiczne! Świetne, cudne, ojej, jak ja lubię takie domowe cuda!

Wkn (2012-03-19 21:51)

Chętnie bym taką zupę zjadła, gdyby ktoś mnie nią poczęstował, ale nie jestem pewna, czy umiałabym uzyskac odpowiedni smak, próbują przygotować ją samodzielnie :)

Wkn (2012-03-19 20:16)

Takie rzeczy (szczególnie z ziemniakami i sałatą) mogłabym jeść przynajmniej raz w tygodniu. Pyszna prostota!

Wkn (2012-03-19 13:23)

Wygląda absolutnie przepysznie!

Wkn (2012-03-16 10:46)

Fajnie ją nazwałaś - bardzo trafnie. Rzeczywiście taka surówka jest bardzo popularna i świetnie smakuje. Dla kogoś, kto ma już jakieś doświadczenie w kuchni przepis może wydawać się banalny, ale dla kogoś, kto dopiero poznaje tajniki gotowania taki przepis to skarb!

Wkn (2012-03-15 22:33)

Fajny zbieg okoliczności - u mnie dziś na obiad również żeberka, tylko z samą cebulą i suszonymi grzybami oraz w sosie niezagęszczonym mąką. Podane tak samo do tłuczonych ziemniaków, tylko surówka inna, bo buraczki pieczone i tarte :)

Ale kapusta też była, tylko że w kapuśniaku na jutro :D

Wkn (2012-03-12 17:10)

Dziękuję, że chciało Ci się nie tylko szukać kozieradki i przyrządzać przyprawę, ale również dodać komentarz po wypróbowaniu :) Super, że smak mieszanki ziół do domowego gyrosa Ci podpasował :)