Zastanawiałam się czy będzie ta babka smakować,skusiłam się i wyszła dobra,ale jak ktoś nie lubi kapusty to nie zasmakuje.Cieszę się że gościom smakowała Księżno:) Pozdrawiam!
Pysiu ale jak pięknie się zsiadła:)jak nóżki,miło mi że smakowała.Pozdrawiam!
Cewo bardzo bardzo mi znów miło:)że smakowało.Pozdrowionka.
Rokso:) jest bardzo dużo dobrych przepisów na ciasto na tej stronce ,wybór bardzo duży.Z moich ciast polecam Ci jedną z szarlotek,lub sypaną szarlotkę Wkn,którą robię już trzeci raz,i chyba na tym się nie skończy.
Natko mam pytanko odnośnie tej surówki,czy to jest sama marchewka starta na drobnej tarce, czy też coś jeszcze dodałaś?
Chetnie spróbuję z zielonym ogórkiem,z ogórka trzeba będzie wydrążyć nasiona, bo sałatka podejdzie wodą :)
Zobaczysz sama co z tego wyjdzie:)obawiam sie czy barszcz będzie miał kolor,nigdy octu nie wlewałam ,daj znać co Ci wyszło.
Jeżeli jeszcze nie zagotowałaś,wylej na sito ,i zalej jeszcze raz ale bez octu,buraki najpierw muszą się pogotować same,a dopiero jak w przepisie,dasz ocet.:)
Ekkore,u nas też się cały czas nie daje kapusty,ale jak mamy akurat włoską ,to kawałek dajemy:) Gotuje się zawsze duży garnek rosołu,bo wszyscy bardzo lubimy.Jak zostanie, mama robi pomidorówkę a kapustę zjadam ja albo tata:)wiązana jest jeszcze nitką żeby sie nie rozpadła,nie jest to duży kawałek więc jej w rosole nie czuć.
Jestem bardzo szczęsliwa:) jak komuś smakują moje przepisy,dziekuję za wypróbowanie kotlecików.Pozdrawiam.
I po kłopocie:) moja babcia robi kopytka inaczej, z innego ciasta, do gotowanych przeciśniętych ziemniaków daje mąkę pszenną i jajko nigdy ziemniaczaną .:)Pozdrowionka ,myśle że teraz jest dobra nazwa
U mnie przeszedł:)) bo ja nie mieszkam na Śląsku tylko na Mazowszu,moja babcia robi i z dziurką i takie, można robić różne kształty,widziałam w markecie na tackach kluski śląskie właśnie takie,nie były z ciasta kopytkowego tylko właśnie z mąki ziemniaczanej i miały taki kształt,a kluseczki poleciłam pczątkującym kucharką,bo starsze dobrze wiedzą jak się robi takie kluski.Uważam że jak mamy mają małe dzieci,to dziecko łatwiej zje małą kluseczkę niż kluchę z dziurką.Ale jeżeli ci to przeszkadza zmienie tytuł zabiorę śląskie.:)
Malinko znów mnie wspaniale zaskoczyłaś:) cieszę się bardzo że korzystasz z moich przepisów,a bułeczki na zdjęciu wyszły super.Pozdrawiam
Z tego co widzę to są bułeczki z kruszonką i nadzieniem:) bardzo lubię takie rzeczy mniam jeszcze z budyniem,ale mi ochoty narobiłaś.
Koniecznie kilka ziemniaczków! cebulę zastępuję porem,daje dużo lepszy smak ,dodaję i groszek i kukurydzę,warzywa gotuję aldente,takie sa najlepsze:)