My też lubimy odsmażane na chrupiąco,ale na drugi dzień:)jajka nie daję wolę ze skwarczkami i zimnym mlekiem do popicia.
Olaszku dziękuję za skorzystanie z przepisu, miło mi że smakował:)
Fajnie Kasiu że zupka smakowała,też pozdrawiam:)
Tak tylko jedną,potem posypuje się pudrem,u nas mało słodzimy:)ale dopiszę że można dać więcej cukru jak ktoś lubi.
Saro:)bardzo dziękuję za miły komentarz,pierogi babuni mogę polecić szczerze,bo są pyszne! ciasto cieniutkie takie jakie lubię.Moja mama też robi dobre,ale babci to zawsze babci.Pozdrawiam
Piękna Ci wyszła sałatka Malinko :))Pozdrawiam
Bardzo dziękuję Wkn :)kolejny superowy artykuł,znów się czegoś nowego dowiedziałam.Pozdrawiam
Nie,jeżeli są mrożone to rozmrozić ,a jak surowe to skręcić surowe,nie gotujemy:)
Julko bardzo dziekuję za wiadomość:) pozdrawiam.
Ago, tata przywiózł z pracy na spróbowanie ten krem,kupiła go jakaś znajoma.Patrzyłam w internecie i można go kupić, ale jest drogi! na allegro kosztuje prawie 17 zł.,więc śmiało można go zastąpić gotowanym mlekiem skondensowanym,ja też będę go zastępować,bo wyjdzie dużo taniej.:)
Rybko, jest mi bardzo miło że moje przepisy cieszą sie Twoim uznaniem,tyle nagotowałaś:) i kluseczki, barszczyk i wątróbka.
Cieszę się, że placuszki mają powodzenie:)
Miło mi Rybko:)pozdrawiam
Dagno,udka pływają w sosiku, jest tam masło i pieczarki które puściły wodę.:)
Tak wstawiam przepisy też na inną stronę:) pisałam o tym już wcześniej pod plackami ziemniaczanymi.Muszę się też pochwalić,że wygrałam książkę kulinarną w konkursie na tamtej stronie Beo:)