Do gorącego syropu wlewasz? Jak alkohol odparuje, to wyjdzie raczej słaby likier truskawkowy, a nie nalewka.
Wczorajsze odkrycie: pizza (w 1/4 razowa) z kiełbasą słoikową i cebulą zeszkloną na maśle. Pycha, polecam.
Takie zachwalane, że sama spróbowałam. Troszkę wyszły kulawe, kapusta młoda i za mała, bardziej łódeczki niż zawijane gołąbki. Smak farszu jednak super. Co wołowina, to wołowina, pycha.
Dziękuję i za przepis i za komentarze Żarłoków. Powtórki będą i to często, przygotowanie mięsa troszkę trwa, ale reszta idzie migiem.
Upały nadejdą ... tylko dokładnie nie wiadomo kiedy i gdzie. A ciacho zawsze dobrze robi na pogodę - ducha :D Smacznego :))
Dzisiaj kalafior (na surowo) z wołowiną zmieloną z żółtym serem (bez niego masa była zbyt sucha), czosnkiem (dużo), doprawioną majerankiem i solą chilli. Pod koniec polałam ostrym keczupem i piekłam ponad 1,5 godziny. Pyszny, chrupki kalafior oblepiony pikantną i mięciutką wołową pierzynką. Jeszcze raz dziękuję za przepis :))
Sperowy 'pancernik', do wódeczki/piwka czy pod mięsiwka. Niebawem spróbuję, tylko zakupię większy bochenek bo sama taki jeden pożrę :P
Bardzo dobra kiełbasa, u mnie tylko do krojenia (słoiki z prostymi ściankami ułatwiają wyjęcie). Miałam szynkę i trochę boczku, następnym razem dodam więcej tłustego boczku i sól do peklowania (poprawi kolor). Zapach powala a smak zadowala (tylko ostrożnie z solą). Polecam.
Pieczone zawsze bardziej smakuje od smażonego. Bez panierki, i nie ma odprysków olejowych kiedy soki wyciekają z mielonych
...
Smaczna odmiana mielonych, sera miałam sporo, ale i ten wsiąkł w mięso, pozostawiając jedynie zapach. Kiedyś spróbuję z fetą. Nie smażyłam, upiekłam w piekarniku w formie silikonowej (za radą makusi). Dziękuję.
Odgapiłam sposób pieczenia mielonych i właśnie siedzą w piekarniku (przepis Mlodej, bo ser mi zalegał w lodówce i nie mam pieczarek pod ręką, a sklepy daleko, dalekooo). Jako fanka silikonu (głównie kuchennego) wpasowałam mięsko do rozetowej formy, 8-mio częściowej. Super pomysł - na miarę XXI wieku. Dziękuję i polecam :)))
Dobre pytanie. Chyba skrót myślowy: tak mały, że nie pomieści dwóch blaszek jednocześnie (z bakłażanem i ziemniakami)??
Sam przepis ciekawy i niebawem do upichcenia, w dużym piekarniku :))
Smaczna i sycąca tarta. Polecam do wypróbowania fanom boczku i cebuli. Dziękuję za przepis, chociaż przyznaję że poszłam na skróty i surowe ciasto posypałam boczkiem wymieszanym z cebulką. Po zrumienieniu brzegów tarty, zalałam ją śmietaną (miałam 18 wymieszaną z jogurtem greckim i kaszą manną dla pewności, że zetnie się 'na sztywno', a zioła prowans. zastąpił majeranek). Pyszna, więc do wielokrotnego powtórzenia :))
Pyszny ser, mimo że za twarogiem nie przepadam. Dodatek do śniadania i przystawka do obiadu, nawet jako zakąska będzie świetny. Dziękuję. Mój: wędzony z olejem słonecznikowym, tłoczonym, wyszedł trochę za słony (taki kupiłam), więc następnym razem wezmę tylko ser typu włoskiego (nie kruszy się).
Do wielbicieli zup na serwatce: można kupić serwatkę w proszku - torebka 1/2 kg serwatki demineralizowanej kosztuje ok.7 zł.
Za namową Praliny upiekłam kakaowy biszkopt (wg megi65), do masy wsypałam wiórki, c.puder i suszone wiśnie. Ciasto stygnie, a ja myślę czy je polać galaretką wiśniową czy lepiej czekowiśnią... Dzięki za pyszne rady :))