Ja też już wrzuciłam w ulubione. :))) Dzięki, ekkore.
Biorę w ciemno. Dzięki za przepis. :)
Też tak robię, tylko nie solę wcześniej i nie odlewam. Surówka jest pyszna i szybka, naprawdę fajna do codziennych obiadków. No i zdrowa. :)
Dzieki, tym bardziej smakowite.
Na pewno kabaczek? Bo na zdjęciu wygląda mi na cukinię. Chociaż i tak przepis siupam do ulubionych. :)
Piękne!!!!!!!
Znaczy - takie bananowe tiramisu.... :)) Kupuję w ciemno chociaż nieprędko wypróbuję.
A mnie irysy.... takie delikatne, pastelowe... Piękne!
W kuchni pięknie pachniało Półwyspem Apenińskim. :) PYSZNE! Proponowałam do tego ryż albo białe pieczywo ale barbarzyńcy chcieli z ziemniakami. Potem stwierdzili, że nie pasowały! Sosiku też mi wyszło sporo ale to "samoje dobroje". Sebek - po raz kolejny wielkie dzięki za przepis.
Ja też zrobiłam z sosem słabo-pomidorowym. Ryżu i kaszy dałam o połowę mniej. Danie mało pracochłonne - samo się pyrkoli na gazie. Nam bardzo smakował i na pewno będą powtórki. Dzięki za przepis.
Powoli dostaje "arystokratycznego" profilu. :))) Piękne to biało-czarne zdjęcie.
Ups, dopiero spojrzałam na datę. Ale może komuś się to info przyda. :)
Ja mroziłam w postaci "siekanej" i całych gałązek z listkami. Wolę taką, niż suszoną.
Dzięki, Iwciu. :)
Dzięki wielkie.