A Ty podobno ciast nie robisz? Wrzucam w ulubione. :)))
Nie wiem, czy się liczy bo z mięsa mielonego i zamiast zielonego pieprzu - kapary. Jeśli się liczy - przepyszne!
Bardzo, bardzo się cieszę, że się podoba, smakuje i że udostępniłam przepis.
To idąc za ciosem ja zapytam, jak się ma pkt. 3 do 4?
Ja bym się nie odważyła spróbować ale jestem bardzo ciekawa opinii.
Dzięki wielkie. :)
Bardzo, bardzo dobre. Dałam całą puszkę ciecierzycy, bo ją lubię, poza tym bez zmian. Dzięki za fajny przepis. :)
Ale to bez sera Dziugas?
Dzięki za odpowiedź. :)
Czy dobrze zrozumiałam, że karkówkę smażysz ponad pół godziny?
Ależ nikt nie porównuje! Mama Różyczki napisała (całkiem prawidłowo), że używa maggi ze swojego ogródka - tak własnie się potocznie nazywa lubczyk.
Drogie panie, dzięki za miłe wpisy. Jeżeli dla was też spotkanie ze znajomymi przy piwku nie oznacza od razu kupy żarcia na stole, to wypróbujcie choć raz. Warto! W końcu najważniejsza jest atmosfera i humor i wtedy może być "bidnie". A zresztą - nic nie stoi na przeszkodzie, aby chlebek był jednym z dań. :)) Jego urok polega też na tym, że każdy sięga do niego i wyrywa sobie kawałek, tak jak dawniej bywało ze wspólną michą. To łączy. :)
Kurcze, no nie mam wyjścia - muszę spróbować. :)
Bardzo dobra, pachnąca na całą kuchnię i tajemnicza zupka. :)) Dla barbarzyńców zanęcona chipsami z salami, sprytnie położonymi na powierzchni. Dzięki, małpiatko, za przepis. :)
Rzeczywiście dobre. Nie czułam aż tak wielkiej różnicy w smaku, może dlatego, że miałam mniej sera. Ale polecam, zawsze to coś nowego na stole. :) Dzięki za pomysł.