Piękna dekoracja stół muszę upiec na święta i to chyba już mogę
Pozdrawiam
OOoojjjjjj zaszły tu zmiany i poznikały przepisy. zaraz uzupełnię, dziękuję za informację
A gdzie przepis na wykon??
Spokojnie, kobiety, mam ciężkie dni, wyżyję się w kuchni. Dzisiaj robię barszcz ukraiński, więc będzie na czym. Pozdrawiam
Jossefin-nie mam zamiaru na nikogo prowadzić nagonki,tak więc na Ciebie również.Wyraziłam swoje zdanie,osobiście nie bierz tego do siebie.Tak,jak napisałam,jadałam i taki,i siaki.Smakuje mi z większa ilością warzyw i tak też napisałam.
JOSSEFIN każdy gotuje tak by mu smakowało i tak byc powinno. Myślę, że wiekszośc z WŻ-owiczów to właśnie amatorzy - pasjonaci
Pewnie nie zabrałabym głosu w tej dyskusji gdyby nie czas gotowania rosołu. Nadal uważam, że 1 godzina dla wywaru mięsno solnego + czas na gotowanie jarzyn to stanowczo za mało, jednak każda z nas jest panią w swojej kuchni i gotuje tak jak uważa za słuszne.
Przykro mi, że poczułaś się "osaczona". Nie miałam zamiaru w niczym Tobie dokuczyc. Po prostu wyraziłam jedynie swoje zdanie w kwestii przygotowania rosołu.
Gotującym rosoły polecam dodac do gotowania wraz z jarzynami ząbek czosnku o którym wcześniej zapomniałam napisac.
Jeśli chodzi o "sławy"w dziedzinie kuchni, bardzo lubię je podgladac. Jednak mimo iż lubię rosół ze sporą ilością dodatków nigdy nie wrzuciłabym do niego 10 marchewek gdyż byłby po prostu zbyt słodki, ale cóż ja maluczka wobec gwiazd na kulinarnym firmamencie :)
Mamo - Różyczki, w żadnym wypadku mi to nie przeszkadza, jedynie tak ociupinkę dziwnie się poczułam. Może mam PMS ;)
JOSSEFIN, w przepisie, jest zakładka dyskusja i my to właśnie robimy:) chyba Ci to nie przeszkadza? Każdy doda coś od siebie, ja chętnie poczytam jak inni gotują rosół, może się jeszcze czegoś ciekawego dowiem.
Jadłam różne rosoły, najlepiej jednak, smakuje mi rosół mojej mamy i smakował babci:)
Drogie Panie,
jest to kulinarny portal dla amatorów, jak do tej pory mniemałam, nie dla profesjonalnych kucharzy. Dodałam swój wariant rosołu. Nikomu nie narzucam się - ktoś chce, odpowiada ten przepis wypróbuje go, nie - szuka dalej. Nigdzie nie napisałam, że tylko ten i żaden inny, jest najlepszy. Nie zamykam się również na rady i sugestie, które są mile widziane. Jednak w tym momencie, czuję tak jakby małą nagonkę - ale, chyba mi się tylko wydaje :) prawda?
Czas gotowania to nie jedynie 1 godzina - 1 godzina to czas "pyrkania sobie" ;) samego mięsa z solą, potem dochodzi też czas gdy gotują się jarzyny. Ja wiem, że wielu z gotujących wykorzystuje mięso do drugiego dania - często również i ja. Robię chociażby kurczaka w pierzynce lub normalnie podpiekam i robię do niego biały sos - więc mięso dodatkowo przejmuje lub otrzymuje przyprawy. Zamieszczając ten przepis chodziło mi konkretnie o rosół (i to rosół jedynie z kury - co widnieje w tytule), a nie o cały dwudaniowy obiad.
Asialeverkusen: Jaki jest sekret pysznego rosołu?
Magda Gessler: Dużo warzyw, różne mięsa ( i kura, i wołowina, nigdy cielęcina) żeby wszystkiego było cały gar i wszystko zalane wodą, ale studzienną! Nie mrożone warzywa i nie mrożone mięso! Liść laurowy, ziele angielskie, kawałek kapusty włoskiej, pory, selery, nie jeden a dwa, 10 marchewek, 10 pietruszek, czyli wypas! Jedna kura jedna cała dzicz wołowa i garnek! Potem zanurzam pęczek koperku i pietruszki, żeby naciągnęły na aromat cały rosół. Pomidor na cztery na koniec, mdły smak rosołu raptem się ożywia, na sam koniec dopiero pieprz, grubo młotkowany, nigdy wcześniej bo zaczyna być niezbyt przyjemny.
Gotuję często rosół z domowego drobiu i powiem tak. Z samej kury ( 1,5 - 2 kg) można owszem ugotowac wywar mięsno - jarzynowy jednak na pewno nie w godzinę. Co do ilości jarzyn zgodzę się z dziewczynami, że to trochę za mało na ok 5 l wody i cebula na pewno nie zastąpi pora. Co do cebuli lepszego smaku doda taka przypalona na blasze. Nie gotuję wprawdzie na kuchni z blatem ale mam w domu kawałek grubej blachy, którą kładę na palnik gazowy specjalnie właśnie do palenia cebuli. Ziele angielskie, kminek, pieprz ziarnisty, listek laurowy, szczypta czerwonej papryki i pieprzu ziołowego bardzo poprawiają smak domowego rosołu.
O smakach się nie dyskutuje, jednak proponuję czasem ugotowac trochę inaczej niż zazwyczaj by wiedziec jaka jest różnica między rosołem a rosołem.
A jeśli już mówimy o rosole to jednak najsmaczniejszy jest z mięsa mieszaneego.
Rosół z kury z własnego chowu smakuje dużo lepiej niż z kupnego kurczaka i nie wymaga "kilogramów " jarzyn , tak gotowała moja babcia , mama, teściowa itd. do kurczaka ze sklepu trzeba dodać więcej warzyw , żeby ten rosół miał jakiś smak.Jeden kurczak na 5l wody (oczywiście ten z własnego podwórka) nie jest za mało
Jolka 60 ,masz racje chodzi o kure własnego chowu,jezeli musze kupic to tylko porcje z kaczki ,plus jakies inne mięso.Pozdrawiam
Nie zdarzyło mi się,żeby żur się nie zakisił.Być może winna jest zbyt niska temperatura Twojego zakwasu.Wcale nie kiszę go w tym samym naczyniu,a zawsze go myję.Nie wyobrażam sobie,żeby stał niemyty np kilka tygodni czy miesięcy.A..jeszcze jedno,czasem 3 czy 4 dni to może być za mało.