Z tym kremem sama nie wiem co się dzieje. Raz się warzy innym razem nie. Nie wiem dlaczego Twoje ciasto ciężko się walkowało.
Zrobiłam w sobotę, a w niedzielę zastanawiałam się od czego mnie tak bolą mięśnie brzucha. Od wałkowania placków !! Wyszło mi 12. Angela co zrobiłam źle, moje ciasto bardzo trudno był rozwałkować. Piszesz w komentarzach ,że trzeba wyklejać tortownicę , nie dzłam rady " trza było wałkować". Efekt końcowy niezły jak na pierwszy raz, ciasto przeszło kremami i zrobiło się delikatniutkie, pychotka . Co robicie żeby ciasto było miękkie w czasie zagniatania, no i żeby krem się nie ważył. Torcik super, no a trening czyni mistrza! Niedługo powtórka na urodzinki synka. Pozdrowionka!!!
No i przełożyłam torcik, masa budyniowa okropnie się zwarzyła ale miksoanie na parze pomogło, masa z bitej smietany lejąca była jak diabli nie wiem może sie pośpieszyłam z przekładaniem, ale pół dnia w lodówce stała ogólnie mój torcik nie jest tak ładny jak wasze :-( trudno chyba nie mam talentu do takich rzeczy :-( Jutro degustacja . POZDRAWIAM
Nie wiem dlaczego tort tak się nazywa. Najważniejsze, że jest pyszny i wszystkim smakuje. Pozdrawiam.
obserwuje ten przepis juz dlugo.. nurtuje mnie pytanie dlaczego ten tort nzywa sie mikado???????
Ja dziś upiekłam blaty i wierzcie lub nie ale wyszło mi ich 19 sztuk!!!!! Spód od tortownicy 26 cm, nie wiem jak tego dokonałam, placki wałkowałam tak cienkie że było widać przez nie świat! Jutro będę przekładać masam a pojutrz konsumpcja poinformuje o dalszym wyniku mojej pracy POZDRAWIAM!
Upieklam ten tort na rocznice slubu dla moich tesciow. Musze przyznac, ze zrobil wrazenie nie tylko wzrokowe lecz przede wszystkim smakowe. Wszyscy goscie, a bylo ich sporo bardzo zachwalali go, niektorzy wzieli przepis. Zrobilam go z wisniami z nalewki, a biszkopt lekko nasaczylam nalewka wisniowa. Byl po prostu nieziemsko pyszny, a przepis skrzetnie schowany do "napewnobedacej"powtorki. Dziekuje angelo za przepis na te pysznosci swiata.
jednym słowem ciacho super
Trochę mi wstyd, że nie napisałam jeszcze pozytywnego komentarza, bo karkówkę robię już trzeci raz a wszystkim bardzo smakuje. Dzisiaj nawet drukuję przepisy dla znajomych ponieważ wszyscy bardzo proszą. Dzięki za przepis.
Tort jest BOSKI. Mam przepis na ten tort, ale robię go zawsze z wiśniami z kompotu. Pozdrawiam
Tort przepyszny!!!Mięciutki i delikatny-rodzinka była zachwycona.Jest bardzo ekonomiczny, dobrze się kroi na cieniutkie kawałki i mnóstwo osób może się w ten sposób nacieszyć jego smakiem.Tak wygląda na talerzu:
Tort pyszny i wbrew pozorom wcale nie taki strasznie pracochłonny. Placki pieką się błyskawicznie. Zrobiłam 14 placków, ale spokojnie mogłam zrobić 16. Na przekroju wygląda fantastycznie no i ten smak..
Serdecznie dziękuję za suuuuper przepis na niebanalny,wyjątkowy i przepyyyyyszny tort który zrobiłam na urodziny męża,był zachwycony i zdziwiony tak samo jak i goście bo nie widzieli jeszcze takiego wypieku,tyle warstw.A i dzieci były zadowolone bo spody piekli z mamą i tort był naszą wspólną pracą i niespodzianką:) Co do smaku to niech za rekomendację wystarczy fakt że cały tort zniknoł w przeciągu doby i to jeszcze był chowany i wydzielany przezemnie:)Bardzo dziękuję i polecam a ten tort na 100% będzie u mnie gościł na święta:)
Oto efekt końcowy:może nie jest piękny bo do dekoracji mam dwie lewe ręce,ale najważniejszy jest smak.Boki chyba jeszcze posypie utartą czekoladą....tylko jak???
Jutro trzecia część relacji,tym razem o wrażeniach smakowych.
Ja takze nie używam papieru do pieczenia placków, tylko smaruję spody od tortownicy margaryną. Po upieczeniu podważam łopatką każdy placek i sam się z blaszki ześlizguje. Czekam na efekt końcowy.