Ach Aloiram, ten rosól mnie dzisiaj rozbawił. Kiedy wylałam zawartość garnka do zlewu, zwabiony..." zapachem " małżonek wszedł do kuchni, oczy jak cebule i mówi - " obojętnie co robisz - ja tego jeść nie będę ". Dwa razy prosil o dokładkę. Minęła 17:00 , a on popija sobie ......rosołek z filiżanki ! Jest naprawdę wspaniały ( ten rosół ) . Polecam i pozdrawiam !!!
Mariotereso, jak zwykle ciekawy przepis :-)) Wszystko cudownie zaprezentowane. Muszę w sklepach popytać o te kości szpikowe, jak znajdę to kupię u ugotuję rosołek według tej receptury :-)) Pozdrawiam.
Swietna zapiekanka, całej rodzince bardzo smakowała, na pewno zagości u nas jeszcze nie raz. Dziękuje za przepis.
Alicjo, torcik jest faktycznie pyszny - wiśnie, krem czekoladowy, bezy..... Świadczy o tym godzina widoczna na zdjęciach - w jakim tempie zaczęła się konsumpcja - powinien jeszcze trochę pobyć w lodówce. Ale też mam w domu takiego " łakomczuszka " ( tylko już ze szronkiem na głowie.... ) . Mam nadzieję, że dziecku nie zaszkodziły aż 3 kawałki ? Pozdrawiam serdecznie !!!
co to znaczy pół sitka cukru?
Uda się, - uda napewno. Ja to też widziałam pierwszy raz w życiu. To trochę tak, jakbyś robiła " zastrzyk " Z płatka na płatek, - będzie coraz lepiej. Powodzenia - i pozdrawiam !!
super ciasto smakowalo wszystkim a synek bardzo sie cieszyl i zjadl 3 kawalki nie wiem gdzie mu sie to zmiesciło dzikuje za wspanily przepis pozdrawiam i czekam na wiecej.
Dziękuję Alicjo, jak spotkam cos ciekawego, napewno się z Wami pomysłem podzielę. Ale wszystkie wypieki w WŻ są pyszne i ciekawe . Jakie teraz cuda z truskawkami ! Pozdrawiam Cię serdecznie !!!
kolejny ciekawy przepis az milo oko zawiesic ( zrobie mamie na urodzinki i tesciowej tez) na pewno sie uciesza pozdrawiam i poprosze wiecej tak slicznych i ciekawych przepisow
Ogromną radość sprawia mi każdy komentarz . Ale ten od szefa kuchni - którego przepis " Ogon byka " jest na pierwszej stronie mojej książki kucharskiej - jest dla mnie zaszczytem i dzisiaj ponoszę sobie nos wyżej. Pozdrawiam serdecznie !!!
pracownikom smakowalo, a o dokladki to sie prawie pobili :) dzieki za fajny przepis :)
Temu koszyczkowi nic nie brakuje,wygląda jak prawdziwy z wikliny! jest idealny,trzeba mieć talent,żeby taki zrobić:))
A ja wstydziłam się wstawić ten przepis ze względu na " koszyk " - ale jak pisałam, był straszny upał i krem mi spływał mimo wentylatora w kuchni. Gdzie mi Glumando do Twoich motyli !!! Ale miło dostać taki komentarz, dziekuję i serdecznie pozdrawiam !!! Rónież pozdrawiam nadikaa !!!