Piersi z kurczaka kroimy na małe kawałeczki i wkładamy do miski.
Dodajemy do niego sos z posiekanego szczypiorku, pokrojonej
mandarynki, czterech łyżek miodu, soku z dwóch cytryn oraz połowy grejpfruta. Dolewamy 50 ml
soku z ananasów i odstawiamy na pół godziny do lodówki.
W tym czasie gotujemy wodę na ryż, dodajemy do wody łyżeczkę pasty
curry, oraz robimy słodką niespodziankę.
Na odrobinie oliwy, smażymy ananasy pokrojone w kwadraty, dodajemy
posiekane papryczki chilli razem z pestkami, posiekane ząbki czosnku,
starty na dużych oczkach korzeń imbiru i zalewamy mlekiem kokosowym,
kiedy ananasy przybiorą lekko brązowy kolor.
Kurczaka odsączamy z sosu i smażymy na patelni. W trakcie smażenia,
podlewamy go łyżką dressingu, pilnując by nadmiar wody ładnie się
redukował.
Dodajemy na końcu sól oraz świeżo mielony pieprz.
Podajemy z ryżem, a na koniec posypujemy fantazyjnie sezamem i wiórkami.
Smacznego! ;)